Książki

„Kraina Opowieści. Zaklęcie życzeń” Chris Colfer’d | wydawnictwo Młodzieżówka

  Kraina opowieści to seria książek Chrisa Colfer’da. Niefortunnie w pierwszej kolejności przeczytałam drugi tom a dopiero po pewnym czasie pierwszy. W związku z tym, że książki nawiązują do siebie i chcąc uniknąć SPAM-U do wypowiadania się odsyłam TUTAJ.

Przepraszam za utrudnienia – siła wyższa.

Linia na bloga

  Lubię baśnie, baśniowe motywy, opowieści i powieści nawiązujące do baśni itp. Intrygują mnie, wzbudzają ciekawość, zainteresowanie, zapraszają do swojego świata. W lipcu do swojego świata zaprosiła mnie „Kraina Opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy” Chris’a Colfer’da, będąca drugim tomem z cyklu.. Od tego czasu chciałam poznać również poprzednie przygody bohaterów, które poznajemy w „Krainie Opowieści. Zaklęciu życzeń” – w sierpniu mi się udało.    W pierwszym tomie poznajmy dwójkę bliźniąt o zupełnie innych charakterach – spokojną, opanowaną, rozważną i sumienną Alex oraz roztrzepanego, nie przykładającego uwagi do wykształcenia i szkoły (lubiącego spać na lekcjach) lekkoducha Connera Bailey. Śmierć ojca sprawiła, że rodzeństwo bardzo szybko musiało dorosnąć i dojrzeć, jednocześnie pozostawiając ogromną pustkę w sercu, którą nie dało się wypełnić. Pewnego dnia w szkole na lekcjach pojawia się temat baśni a wkrótce ich babcia przekazuje im w prezencie tajemniczą księgę. Niedługo potem dzieciaki przekonują się, że wszystkie cudowne historie, które opowiadał im tata, kiedy byli nie są tylko i wyłącznie bajkami czytanymi przed snem… bowiem Księga okazje się być bramą do świata pełnego cudów i magii a mianowicie do Krainy Opowieści. Kraina Opowieści pochłania bliźnięta, którzy aby móc powrócić do domu muszą poszukać składników niezbędnych do Zaklęcia Życia. To podróż pełna przygód ale i czyhających na nie niebezpieczeństw oraz pułapek. Na swojej drodze spotkają między innymi Czerwonego Kapturka, Kopciuszka, Alicje ale i Złą Królową, która będzie deptać im po piętach. Kto okaże się ich przyjacielem a kto wrogiem?

   Jak już wspominałam przy drugim tomie „Kraina Opowieści” to z jednej strony baśniowy świat jaki znamy – taki w którym Wilk sieje postrach, Siedmiu Krasnoludków mieszka w chatce po środku lasu, Śpiąca Królewna niegdyś zasnęła od ukłucia się wrzecionem a Chatka z Piernika kusi dzieci swoim aromatem, natomiast z drugiej miejsce zupełnie „inne”. Kraina podzielona na 11 królestw, którymi władają różne Królowe (i ich mężowie) pełne jest tajemnic, zagadek, nie oczywistości, nie dopowiedzeń….  Czy zastanawialiście się kiedyś jak dalej potoczyły się losy Czerwonego Kapturka, Roszpunki, Kopciuszka, Kapelusznika z Alicji? Pomyślelibyście o tym, że Czerwony Kapturek zakocha się w Jasiu od fasoli, Złej Królowej w jakimś stopniu można współczuć a Złotowłosa tak naprawdę włamała się do domu Trzech Niedźwiadków? Tak to było bezkarne włamanie, które jest sprzeczne z prawem! To dlatego teraz niczym zbieg jest poszukiwana listem gończym.

   Autor czerpie z baśni bawiąc się nimi i zmieniając wedle własnej wizji, pomysłu, wyobraźni, fantazji, nadają im zupełnie inny – nowy wydźwięk. Można powiedzieć, że je modyfikuje, odświeża ale na tyle by czytelnik nadal czuł i wiedział o jakiej baśni mowa. Znane opowieści ukazuje w zupełnie innym, nowym i nieznanym dotąd dla czytelnika świetle – trochę tak jakby dopisywał do nich dalszy ciąg, jednak nie zakończenie, bowiem ta przygoda nadal trwa i trwa…. upływa tak jak upływa czas. Taki świat naprawdę może wciągnąć, zafascynować, zaintrygować…

  Książka została napisana w tym samym stylu i klimacie co drugi tom (a właściwie to odwrotnie). Język jest prosty, przystępny do młodego wieku odbiorcy (okładka sugeruje, że to pozycja dla czytelnika w wieku 8+), z kolei fabuła pomysłowa. Jednocześnie kilka razy trafiłam na powtórzenia, czy wręcz skopiowanie całego zdania a także te o tym samym sensie a przestawionym szyku. Nie wiem czy „wina” leży po stronie autora, polskiego tłumaczenia, czy korekty – na szczęście są to sytuacje sporadyczne i być może nie każdemu wpadną w oko. Jeśli chodzi o tłumaczenie zauważyłam, że niektóre nazwy własne były przetłumaczone dosłownie – zbyt dosłownie (my znamy je pod innymi nazwami) – trochę tak jakby tłumacz nie znał baśni. A może to tylko moje odczucie?

  „Kraina Opowieści. Zaklęcie życzeń” tak samo jak drugi tom, to powieść, nie pozbawiona wad ale i taka, która ma sporo zalet. W prawdzie pomysł aby „pobawić się baśniami” i spojrzeć na nie pod zupełnie innym kątem jest znany chociażby z serialu „One Day at a Time” (nie oglądałam), czy innych książek, które pojawiły się na rynku, jednak jak się okazuje dobrze on się sprzedaje – jest aktualny i chwytliwy. Oczywiście w tym gąszczu znajdą się pozycje, które spodobają nam się bardziej, mniej lub w ogóle – najważniejsze, że jest czym wybierać. Mnie osobiście ta seria zainteresowała i zauroczyła.

   Chris Colfer rzucił zupełnie nowe światło na kultowe i wiekowe historie. Zachowując klimat z tego co dobrze znane, stworzył coś zupełnie nowego – świeżego i nadal pouczającego bo z morałem. Zadał wiele pytań, które zrodziły się w głowie po skończonej lekturze: Czy Zła Królowa rzeczywiście jest taka zła a Śnieżka niewinna, czysta i dobra?
                                Może Królowa również zasługuje na dozę czułości, wyrozumiałości, współczucia i zrozumienia?
    Te i wiele więcej….  Jednak to co cenię sobie najbardziej to fakt, że dzięki tej opowieści to fakt, że dzięki niej mogłam powrócić do światów znanych mi z dzieciństwa – przypomnieć sobie i ponownie poczuć to czo czułam kiedyś, kiedy zagłębiałam się w baśniowy świat…. nie tylko ponownie przenieść się ale również poczuć się jak dziecko i to mając ponad 20 lat….

Tytuł: Kraina Opowieści. Zaklęcie życzeń | Autor: Chris Colfer | Wydawnictwo: Młodzieżówka |  Ilość stron: 437 | Okładka: twarda

Kraina Opowieści. Księga życzeń | Kraina Opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy

Linia na bloga

Książka jest dostępna w księgarni Gandalf.pl w dziale książek dla dzieci i młodzieżyhttps://magicznykociolek.wordpress.com/wp-content/uploads/2020/01/ad36d-gandaf2blogo2b92bcom-05.png

fotografia unspash