Jakiś czas temu pisałam o dwóch książkach Małgorzaty Strękowskiej – Zaremby, dzisiaj chciałabym opowiedzieć o najnowszej „Lilana”. Główną bohaterką książki jest Natalia, która wraz z rodzicami i młodszym bratem Kajtkiem, przeprowadza się do malowniczej Liliany. Rodzina zmęczona życiem w zatłoczonej i głośnej Warszawie potrzebowała wytchnienia, odpoczynku i spokoju a przypadkowo odkryta miejscowość wydawała się idealnym miejscem. W końcu tata dziewczynki może na spokojnie pracować, mama realizować swoje malarskie pasje, maleńki Kajtuś rozwija się a ponadto ma wyśmienitą opiekę a Natalia poznała nowych przyjaciół. Rodzice śmieją się, żartują, czują pełen spokój, relaks, zadowolenie… są szczęśliwi i przypuszczają, że to szczęście będzie trwać wiecznie. Nie chcą niczego zmieniać – chcą aby ta chwila trwała wiecznie i przypuszczają, że tak będzie. Jest jednak coś co zaczyna niepokoić Natalię. Okazuje się, że to na pierwszy rzut oka piękne, spokojne i szczęśliwe miejsce skrywa mroczną tajemnicę, którą może odkryć tylko dziewczynka. Jednak czy ona tego chce? Język powieści jest prosty, natomiast fabuła opiera się na opisie fotografii z życia głównej bohaterki, które zostają przytoczone we wspomnieniach. Nie ma tutaj chronologii – to wybrane momenty z życia o których opowiada Natalia aby nadać tor dalszym wydarzeniom ale również budują klimat tajemnicy i nie tylko. Urywki wspomnień, ćmy, kobieta z mgły, lalki wyglądający jak ludzie, tajemniczy pies… aura tajemniczości, strachu, niepewności. Sen i jawa. Wyobraźnia i marzenia. Pragnienia, to czego człowiek pragnie i czego się lęka. Niczym baśń ale ten świat nie jest do końca baśniowy i tak kolorowy jakim się wydaje. Kolory blakną. Pojawiają się odcienie szarości, strach.
Jak poradzić sobie z myślami kotłującymi się w głowie a także uczuciami w sercu?
Co zrobić kiedy szczęśliwe życie rozsypuje się niczym domek z kart?
Czy na świecie istnieje miejsce idealne? Takie w którym zawsze i bez względu na wszystko możemy czuć się bezpieczni i jesteśmy szczęśliwi?
A może to tylko fantazja? Wyobraźnia?
Czym są poczucie bezpieczeństwa i szczęście?
Jakie inne sekrety skrywa Liliana i czy Liliana w ogóle istnieje?
Człowiek pragnie wierzyć, że takie miejsce istnieje, że to wszystko jest możliwe.
Jaka jest prawda?
„Lilana” to powieść pełna metafor i przeróżnych ukrytych symboli, które nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka. Tak na prawdę pod płaszczykiem historii o baśniowej i tajemniczej rodzinie kryje się coś więcej – znacznie więcej. Autorka porusza ważne problemy, jednak nie mówi o tym otwarcie – stopniowo odkrywa po jednej karcie, daje wskazówki i malutkie elementy układanki z której powoli tworzymy całość. To czy nam się uda poskładać fakty zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Z pewnością nie będzie to łatwe a odpowiedź poznajemy dopiero na samym końcu. Zaskoczenie i szok gwarantowane.
Tytuł: Lilana | Autor: Małgorzata Strękowska-Zaremba | Wydawnictwo: Nasza Księgarnia | Oprawa: twarda | Strony: 192
Magiczna 😉
PolubieniePolubienie
Jest też baśniowa 🙂 Może już czytałas? 🙂
PolubieniePolubienie
Widać ze książka jest wartościowa 🙂
PolubieniePolubienie
Miło, że to dostrzegłaś 😉
PolubieniePolubienie
Przepiękną ma okładkę 😉
PolubieniePolubienie
Ta śliczna okładka skrywa ważną i poruszającą treść 😉
PolubieniePolubienie
Zaintrygowałaś mnie 🙂
PolubieniePolubienie
Miło mi 🙂
PolubieniePolubienie
Wygląda bardzo sympatycznie. Myślę, że treść zauroczy niejednego młodszego czytelnika:)
PolubieniePolubienie
Też tak uważam 🙂
PolubieniePolubienie
Wiesz, że to nie moje klimaty ;).
P.S. Wkradł Ci się błąd, chyba powinna być Lilana, nie Liliana 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję za czujność 🙂
PolubieniePolubienie
Spoko, tu akurat łatwo o pomyłkę, bo tylko jedna literka się wkrada 😉
PolubieniePolubienie
Możliwe, jednak nie każdy zwróciłby na to uwagę 😉
PolubieniePolubienie
Śliczna lektura dla młodszych 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie dorosłym również może się spodobać 😉
PolubieniePolubienie
Z przyjemnością podsunę książkę córce 🙂
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że córka będzie zadowolona. Może sama również przeczytasz albo razem z córką? 🙂
PolubieniePolubienie
Czuję się zainteresowana 😊
PolubieniePolubienie
Miło mi. W takim razie zachęcam do lektury 🙂
PolubieniePolubienie
Już nie czytam takich książek ale wiem komu ją polecę 😉
PolubieniePolubienie
Rozumiem. Powiesz komu polecisz tę książkę? 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawa pozycja, która spodoba się nie jednemu dziecku 🙂
PolubieniePolubienie
Myślę, że dorosłym również 😉
PolubieniePolubienie
Od razu czuć w niej magię 🙂
PolubieniePolubienie
Chciałabyś poczuć ją jeszcze bardziej? 😉
PolubieniePolubienie
Widzę, że z tą książka nie ma nudy 🙂
PolubieniePolubienie
Osobiście nie mogłam narzekać na nudę 😉
PolubieniePolubienie
Brzmi intrygująco 🙂
PolubieniePolubienie
Na tyle abyś chciała poznać treść i Lilanę? 🙂
PolubieniePolubienie
Sprawia wrażenie baśniowej 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze czujesz, jednak to nie wszystko 😉
PolubieniePolubienie
Widziałam już gdzieś recenzję tej książki 🙂
PolubieniePolubienie
Jak najbardziej jest to możliwe 🙂
PolubieniePolubienie
Hej Erwi kochana, chciałam się tylko zameldować i lecę dalej 🙂 Całuski
PolubieniePolubienie
Wracasz do żywych? 😉
PolubieniePolubienie
Książka wygląda bardzo obiecująco 🙂
PolubieniePolubienie
Masz ochotę przeczytać? 🙂
PolubieniePolubienie
Ty zawsze wyszukujesz i prezentujesz książki, o których nikt inny nie mówi i potem mam zagwozdkę skąd tu więcej informacji zaczerpnąć 🙂 Jak zwykle czytałam z przyjemnoscią, a i sama książka mnie zaciekawiła, ale niestety czytelniczy kalendarz już pęka mi w szwach więc nic więcej nie wcisnę…
PolubieniePolubienie
Uwierz, że nie zawsze. Nie jestem pierwszą osobą, która pisze o tej książce – już pojawiła się na różnych stronach w sieci, tylko Tobie do tej pory nie wpadła w oko ale też nie musiała… po prostu nie było okazji. Jestem pewna, że prędzej czy później usłyszałabyś o tej książce 🙂
Cieszę się, że udało mi się Ciebie zainteresować i rozumiem, że nie znajdziesz czasu na tę, chociaż może jednak coś kiedyś się zmieni? Lektura tej książki nie zajmuje wiele czasu. Może kiedyś ją przeczytasz. Kto wie? 🙂
PS Zapisujesz w kalendarzu jakie książki przeczytać? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie słyszałam o tej pozycji 😉
PolubieniePolubienie
Nie ma człowieka, który słyszałby o wszystkim 🙂
PolubieniePolubienie
To musi być piękna i mądra książka 😉
PolubieniePolubienie
Według mnie jest mądra i z przesłaniem 😉
PolubieniePolubienie
Dobrze, że autorka przemyca także cenne wartości życiowe w swojej książce. 😊
PolubieniePolubienie
Zgadzam się – to jeden z autów jej powieści. Czytelnik w trakcie lektury nie tylko czerpie z niej przyjemnosć ale też wynosi wiele dobrego i pożytecznego. Ponadto dzięki temu w takiej książce za każdym razem mozna odkryć coś nowego 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze, że powstają takie książki 🙂
PolubieniePolubienie
Z przesłaniem i morałem? Zgadzam się 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawy pomysł na książkę dla dzieci 🙂
PolubieniePolubienie
Starszych czytelników – nie tych najmłodszych jak również niektórych dorosłych 🙂
PolubieniePolubienie
Piękna ale i tajemnicza okładka 🙂
PolubieniePolubienie
Tajemnicza tak jak książka;)
PolubieniePolubienie
Aura tajemniczości ok, ale strachu już mniej, także książka niekoniecznie dla mnie.. Mimo wszystko potrafisz zaciekawić 🙂
PolubieniePolubienie
Strach…. to bardziej taka niepewność 😉
PolubieniePolubienie
I tak jakoś to brzmi trochę straszno 😉
PolubieniePolubienie
Rozumiem. Nie chcę i nie będę naciskać…. może kiedyś kto wie a jak nie to też nic się nie stanie 😉
PolubieniePolubienie
Pewnie że nie, choć szkoda że nie da się przeczytać wszystkich książek jakie by się chciało..
PolubieniePolubienie
Zabraknie nam czasu…
PolubieniePolubienie
Dokładnie, dlatego warto czytać to co się podoba, co nas cieszy i przy czym fajnie spędzamy ten czas..
PolubieniePolubienie
Dokładnie. Nic na siłę i wbrew sobie bo nie o to chodzi 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Oby jak najwięcej miłych przeżyć z książkami 🙂
PolubieniePolubienie
Każdego dnia takie mam 🙂 Teraz już nauczyłam się nie kończyć książek które są dla mnie męczące, beznadziejnie napisane czy denerwujące..
PolubieniePolubienie
Tobie wzajemnie samych miłych chwil przy lekturze życzę 🙂
PolubieniePolubienie
Jak tego dokonałaś? Ja mam tak, że jak nie dokończę to mam uczucie, że czegoś nie dokończyłam…..
Dziękuję – przyda się bo ostatnio ogólnie z książkami bywa różnie 😉
PolubieniePolubienie
Właśnie z tego względu, że szkoda czasu na to co kiepskie, jest dużo wspaniałych książek i to je warto wyszukiwać i czytać. Czasem coś nie wciągnie od pierwszych stron, wtedy daję szansę do ok 20 strony, jak nadal jest beznadziejnie – po co się męczyć. Czas jest zbyt cenny 🙂
PolubieniePolubienie
Nigdy nie miałaś problemu z odkładaniem niedokończonej książki na półkę? 😉
PolubieniePolubienie
Kiedyś miałam, takie poczucie jak pisałaś, niedokończenia, albo poczucie obowiązku że dokończyć trzeba bo jak to tak. A na końcu zamiast poczucia dobrze spełnionego „obowiązku” tylko jeszcze większe poczucie rozczarowania książką. To na co mi to, teraz odkładam bez żalu. A raczej wyłączam w czytniku 😉
PolubieniePolubienie
Żeby to było tylko i wyłącznie rozczarowanie… rodzi się irytacja, zmęczenie, niechęć…. Potrzeba mi czasu i być może ja również nauczę się odkładania „złej” książki na bok 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo przyjemna i ciekawa 😉
PolubieniePolubienie
Czytałaś? 🙂
PolubieniePolubienie
Tak o niej napisałaś, że mam ochotę przeczytać 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo mi miło. Z przyjemnością poznam Twoje zdanie o książce 😉
PolubieniePolubienie
Jaka piękna okładka książki ☺️ Przyciąga uwagę wizualnie. Zaciekawiłaś mnie tą powieścią. Jest niezwykle tajemnicza, zjawiskowa z nutką niepokoju.
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście okładka przyciąga wzrok. Chciałabyś lub masz ochotę przeczytać tę książke? 😉
PolubieniePolubienie
Jak widzę takie książki, to mam ochotę je przeczytać. Opis też mnie do tego zachęca 🙃
PolubieniePolubienie
Miło mi.. ale chyba coś stoi na przeszkodzie? 😉
PolubieniePolubienie
książka jest magicznie wydana:)
PolubieniePolubienie
Chciałabyś zaznać tej magii? 🙂
PolubieniePolubienie
Baśniowa okładka 😉
PolubieniePolubienie
Przyciąga wzrok. Prawda? 🙂
PolubieniePolubienie
Brzmi naprawdę baśniowo, nie słyszałam o niej wcześniej 🙂
PolubieniePolubienie
To jest możliwe – nie ma człowieka, który słyszałby o wszystkim 🙂 Chciałabyś wejść do tego świata i poznać go? 🙂
PolubieniePolubienie
Świat owiany tajemnicą to coś dla młodych odkrywców świata 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie nie tylko dla młodych – starsi i dorosli również lubią odkrywać a także poznawać świat 😉
PolubieniePolubienie
Słyszałam same pozytywne opinie, pełna tajemniczości książka, mocno przyciąga 🙂
PolubieniePolubienie
Już ją znasz ze słyszenia? Chciałabyś poznac dokładnie? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie słyszałam o niej. Podoba mi się okładka 😉
PolubieniePolubienie
Okładka po prostu magiczna ❤
PolubieniePolubienie
Nie jesteś pierwszą i najprawdopodobniej nie ostatnia osobą, która tak uważa 🙂 Chciałabyś wejść do świata Lilany? 🙂
PolubieniePolubienie
No, zakończenie recenzji bardzo intrygujące…postaram sie przeczytać, na razie nie widziałam.
PolubieniePolubienie
Premiera książki miała miejsce dość niedawno, ponadto nie jest ona szeroko promowana, chociaż wpisy o niej już pojawiły się w sieci. Na pewno prędzej czy później trafi w Pani ręce 😉
PolubieniePolubienie
Trochę się obawiam, że przez brak chronologii ciężko by mi się tę książkę czytało.
PolubieniePolubienie
Czasem okazuje się, że nasze obawy były zbędne 😉
PolubieniePolubienie
Brzmi ciekawie, ale brak chronologii by mnie irytował 😀
PolubieniePolubienie
Kto wie… może jednak nie? 😀
PolubieniePolubienie
Dobry wieczór, Kochana Ervisho!
Pierwszą rzeczą, na którą chciałabym zwrócić uwagę to przepiękna okładka, która aż prosi się o robienie zdjęć! Prześliczna i nawet dla ozdoby w pokoju warto ją kupić, ale jak również za treść, jak wychodzi z Twojego wpisu. Bardzo zainteresował mnie fakt, że w książce nie zachowano chronologii,a historia oparta jest na opisie fotografii – ciekawy zabieg. Mnie zainteresowałaś bardzo, bardzo! Pozdrawiam Cię cieplutko i dobrej środy 😉
PolubieniePolubienie
O tej porze już dzień dobry :*
Rzeczywiście okładka wpada w oko i może zachęcać do tego aby sięgnąć po tę książkę – nie wykluczone, że robić jej zdjęcia (jednak do tego trzeba mieć rękę). Masz jakiś pomysł, swoją własną wizję? 🙂 Kupować książki dla ozdoby? To tak się robi? xD Możliwe – mało wiem xD Treść jak najbardziej na tak, chociaż jestem świadoma, że nie każdy się w niej odnajdzie – nie każdy odnajdzie się w świecie, który stworzyła autorka i zrozumie przesłanie. Ciesze się, że udało mi się Ciebie zainteresować. Czy to oznacza, że w miare możliwości przeczytasz opisywaną ksiązkę? 😉
PolubieniePolubienie
Nie mogłam sobie przypomnieć, gdzie już czytałam o tej recenzji, na szczęście w końcu mnie oświeciło, że na innym blogu, u znajomej blogerki. Pisała, że nie wie, do jakiego wieku dopasowałaby czytelnika, bo na pewno nie do tego sugerowanego przez wydawnictwo. Za ponura na to ta książka. Przyznam, że mnie zaintrygowała.
PolubieniePolubienie
Chyba książce nie recenzji… mam rację? To miałaś na myśli? 😀
Odnośnie sugerowanego wieku zawsze jestem zdania, że wiele zależy od dziecka, tego ile rozumie, jak zostało wychowane, czego boi się a czego nie… poza tym na różnych etapach tę samą treść, te same motywy widzimy inaczej. Wydawnictwo sugeruje 10-14 lat i ja bym próbowała skoro już 8-latki czytają i przeglądają Bestiarusz słowiański
PolubieniePolubienie
Tak, o książkę chodziło 🙂 Pisała jako matka, więc przytaczam tu czysto matczyną opinię 😉 Dzieci czytają i oglądają dziś rzeczy zdecydowanie nie dla nich, więc tym bym się w ogóle nie sugerowała 😉
PolubieniePolubienie
Ja również nie tym bardziej, że dzieci oglądają i czytają za zgodą rodziców bo to oni często wybierają dla nich lekturę i filmy… Przerażający to jest Gumbal czy jak jemu tam z Cartoon Netwoork 😛
Wiele zalezy od rodzica – każdy jest inny 😉
PolubieniePolubienie
Musiałam sobie wyguglać tę nazwę. Dziwne to Pewnie to jest od dawna, ale jako że nie mam kontaktu z dziećmi, nie odnotowałam wcześniej, że „nowoczesne” bajki są pełne kolorów, migających rzeczy i dźwięków. Nabodźcowane tak, że głowa zaczyna mnie boleć po kilku minutach patrzenia w monitor.
PolubieniePolubienie
Ja gdzieś raz zerknęłam…. dziwne a jakie głupie (pozbawione jakiegokolwiek sensu, przesłania, treści). I tak zastanawiam się, czy to nie jest bajka dla doroslych, tylko nie wiem jakich 😛
Ale ogólnie te „współczesne” bajki często są dziwne np. taka Świnka Peppa i nie wiadomo o co w nich chodzi i czy w ogóle ma o coś chodzić.
PolubieniePolubienie
Na początku Twojej recenzji nie byłam przekonana, ale wraz z końcem, coraz bardziej chciałam sięgnąć.
Książki jak narkotyk
PolubieniePolubienie
Miło mi 🙂 Jaka jest Twoja ostateczna decyzja na sam koniec? Przeczytasz, czy jeszcze nie masz pewności? 😉
PolubieniePolubienie
Nie kojarzyłam wcześniej tej książki
PolubieniePolubienie
To jest możliwe, jednak teraz już o niej wiesz 😉
PolubieniePolubienie
Cudowna recenzja, jak zawsze napisana w taki sposób, że człowiek aż czuje że książkę ma w dłoni. Nie znam nikogo, kto by piękniej o książkach pisał, nie znam nikogo, kto by książki obdarzał taką miłością i czułością! Z Ciebie to tylko przykład brać kochana! Książka wydaje się być interesująca, na pewno ma piękną do przekazania zawartość, warto po nią sięgnąć, wyłącznie do tego zachęca 🙂
Pozdrawiam ciepło ♡
PolubieniePolubienie
Sprawiłaś, że palę się ze wstydu i jakoś źle się czuje pod nawałem tylu komplementów… zbyt bardzo mnie chwalisz, zbyt wiele słów i zbyt wiele słodyczy… przeceniasz mnie naprawdę.. jest wiele osób, które pięknie i pięknie piszą o książkach…. uwierz… ja jestem zwykłym przeciętniakiem. Niemniej miło i cieszę się, że moje wpisy podobają Ci się.. dziękuję :*
Odnośnie książki…. jest na tyle interesująca abyś mogła/chciała ją przeczytać? 😉
PolubieniePolubienie
Hej. zastanawiałam się nad tą książką… Twój opis jeszcze bardziej mnie zachęcił i… ta tajemnica… 😉 Pozdrawiam ciepło
PolubieniePolubienie
Bardzo mi miło. Według mnie warto. O książce z przyjemnością przeczytam u Ciebie 🙂
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Jestem bardzo na tak 🙂
PolubieniePolubienie
Miło mi. Z przyjemnością poznam Twoje zdanie po przeczytanej lekturze 😉
PolubieniePolubienie
Warto przeczytać! Zapisuję
PolubieniePolubienie
Z przyjemnością poznam Twoje zdanie 🙂
PolubieniePolubienie
Opis bardzo zachęcający, więc mogłabym się na nią skusić 🙂
PolubieniePolubienie
Warto – książka może się spodobać 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo lubimy takie książki 🙂
PolubieniePolubienie
W takim razie może sięgniecie po „Lilanę”? 🙂
PolubieniePolubienie