Myśli

Radość każdego dnia… Kolorowe skarpetki Many Mornings

  Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem około książkowym, chociaż może nie do końca. Zadam Wam pytanie…

Lubicie  to co wesołe, kolorowe, nietuzinkowe?
Lubicie kolorowe, niebanalne połączenia?
Lubicie skarpetki – nie do parki? 😀

  Jeśli odpowiedź na te pytania brzmi TAK, mam dla Was „coś” co z pewnością Was zainteresuje… Skarpetki Nie do parki, które z pewnością nie tylko przykują Waszą uwagę – zainteresują, zaciekawią ale również wywołają uśmiech na twarzy a przede wszystkim będą się przyjemnie nosić i sprawiać przyjemność. Bo przecież to co mamy na stopach również ma znaczenie.OLYMPUS DIGITAL CAMERA  Przeróżne skarpetki widywałam na przeróżnych blogach w internecie – tym sposobem trafiłam na sklep Many Mornings, który nieco inaczej traktuje „rolę” skarpetki w życiu codziennym. Zamiast sztywno trzymać się stałych, suchych, sztywno ustalonych reguł, postanowili je złamać – wyjść poza to co oczywiste i pokazać, że dzięki skarpetkom również każdego dnia można poczuć się szczęśliwym. Sklep posiada szeroką ofertę skarpetek od stopek, po przez tradycyjne a także długie. Damskie, męskie, dziecięce, do garniturów, na prezent, przeróżne okazje w tym święta… kolorowe, czarne, z przeróżnymi motywami (zwierzęta, jedzenie, liski, morze, pingwiny,  jednorożce, kwiaty…..) dwie takie same ale i zupełnie różne – jednym słowem do wyboru do koloru. Jednak jakie by one nie były wszystkie łączy jedno: świetniej jakości materiał z których są wykonane (bawełna), czyli jakość, ciekawe wzory, barwy, fasony i to że naprawdę mogą wywołać uśmiech na twarzy ^_^  Ponadto 5% ze sprzedaży skarpetek trafia na cele charytatywne! Natomiast jeśli klient jest nie zadowolony ma 30 dni na zwrot towaru.

Dlaczego tak ważne jest to z jakiego materiału zostały wykonane skarpetki i inne ubrania? 

  Materiał może przysłużyć jak również zaszkodzić naszemu zdrowiu oraz samopoczuciu. Dobrej jakości i porządnie wykonane skarpetki bawełniane to takie , które przysługują się zarówno kondycji zdrowotnej skóry, jak i komfortowi noszenia. Cechują je dobra termoregulacja, przyjemny w dotyku materiał, miękkość, trwałość.  Ponadto nie obcierają, nie powodują odcisków, nie ściskają nogi i nie utrudniają dopływu krwi. Ponadto nie powodują uczuleń – bawełna to włókno delikatne i polecane nawet osobom skłonnym do uczuleń. Tak więc nie myślcie, że to tylko skarpetki – nieistotny element naszej garderoby.Pierwszy raz w skarpetkach nie do pary

Skarpetki można kupić w sklepie internetowym jak również także stacjonarnie w Łodzi, Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku i Wrocławiu.

  Mimo iż nie szaleje za skarpetami i tak na prawdę nigdy nie przykładałam uwagi do tego jak one wyglądały a jedynie by były wygodne, pomyślałam, że fajnie byłoby mieć takie wesołe skarpetki. Jednak pewna bliska mi osoba dobrze o tym wiedziała, tak samo jak to, że sentymentem darzę między innymi liski oraz sowy. I tak pewnego dnia trafiły do mnie grube, cieplusie i mięciutkie rude lisie skarpetki Warm Fox z kategorii Świąteczne i zimowe. Chyba każdy wielbiciel skarpet i puszki na nogach o takich by marzy (ja nie szaleje). Takie skarpetki we wszystkie jesienne i zimowe poranki miękko otulą moje stopy, ogrzewając je puszkiem i chroniąc przez zimnem. A kiedy będę na nie patrzeć wprowadzą w dobry nastrój i zagwarantują uśmiech ^_^

  Drugie skarpetki również należą do tych z kategorii Świąteczne i zimowe – moją mamę, która uznaje jedynie skarpetki o takim samym wyglądzie zauroczyły ICE PENGUN czyli skarpetki w pingwinki i wieloryby zanurzone w arktycznej bieli i majestatycznym błękicie – mama powiedziała, że są tak urocze, że po prostu muszą znaleźć się w mojej zimowej garderobie 🙂

Ostatnie skarpetki ze zwierzętami to urocze – wydawać by się mogło jesienne skarpetki Apple Hedgehog z których jedna jest brązowa z czarnymi elementami w jabłuszka, natomiast druga żółta e jeże… Rzekomo do męskie skarpetki z duszą drwala. Naprawdę? xD Dla mnie to skarpetki idealne na piknik a także jesienne spacery np. po lesie i parku, kiedy złote liście spadają z drzew….  Zastawialiście się kiedyś dokąd nocą tupta jeż?

  Zaskoczeniem okazała się skarpetkowa małpka to samodzielnego zszycia, która powstaje z pozostałości produkcyjnych – taka oryginalna upcyklingowa maskotka. Producenci ze skarpetek drugiego gatunku robią szablony na maskotki, a resztki produkcyjne służą za wypychanie, dzięki czemu maskotka jest mięciutka. Na co dzień małpki tworzone są z łódzkimi seniorkami, po to aby na koniec roku, w okresie Bożego Narodzenia rozdać je małym bohaterom szpitali dziecięcych. Producent pisze „Skatpetkowa małpka to nie tylko idealny towarzysz zabaw to także zachęta do dawania rzeczom drugie życia oraz zaszczepiania w dziecku ducha recyklingu” Zgadzam się 😉OLYMPUS DIGITAL CAMERAhttps://manymornings.com/wp-content/uploads/2020/03/image21.png

OLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERA

PONADTO W SKLEPIE MOŻNA ZNALEŹĆ RÓWNIEŻ SKARPETKI Z MOTYWEM KULTURY I KSIĄŻEK – SKARPETKI W KSIĄŻKI! SAMI ZOBACZCIE – O TAKI KSIĄŻKOWY GADŻET 🙂

W ten oto sposób wyglądał upominek który dostałam – zaskoczenie ale i radość, że ktoś o mnie pomyślał… miłe. Poniżej widzicie jak prezentują się w całej swej okazałości.

A Wy? Co sądzicie o takich długich kolorowych skarpetkach?
Który wzór najbardziej Wam się spodobał?
Koniecznie dajcie znać w komentarzu!

DOPISEK

  Pani Optymistka w komentarzu napisała ciepłe słowa, które mogą zainspirować w jaki sposób takie skarpetki wykorzystać „Uwielbiam…nie wiem czy bardzie kolorowe skarpetki czy ich odmienny wygląd chodź tak naprawdę są parą. A jak miło się czyta książkę leżąc już w łóżku widząc takie urocze i wyjątkowe części garderoby ( tak śpię w skarpetkach…ha ha „

 

497 myśli w temacie “Radość każdego dnia… Kolorowe skarpetki Many Mornings

  1. Ja sama noszę jedynie skarpetki granatowe, szare lub beżowe 🙂 Ale wiele osób nosi właśnie takie kolorowe i muszę przyznać, że na innych osobach to wcale nie wygląda głupio, tylko uroczo i miło – tylko ja jestem taką skarpetkową sztywniarą 😀

    Polubienie

    1. Ja szare lub czarne – to moje jedyne kolorowe skarpetki (z wyjątkiem jednych niebieskich). Nigdy nie zwracałam na to uwagi – skarpetka miała być i ma być wygodna, dlatego zdziwił mnie ten prezent ale i sprawił, że się uśmiechnęłam 🙂 Zobaczymy jak będą mi się nosić zimą, tylko do czego ja je założę w szczególności te długie xD
      E tam sztywniara…. nie przykładasz do tego uwagi i tyle 😉

      Polubienie

      1. Czasami tak, dlatego byłyby idealne dla mnie 😀 z poprzedniego wpisu dużo jest fajnych, że nie umiem się zdecydować które najlepsze 😊

        Polubienie

  2. Lubię takie kolorowe skarpetki, ale ja chodzę w nich tylko w domu.
    Za to mój mąż uwielbia takie kolorki na co dzień – ubiera je nawet do eleganckich stylizacji i naprawdę wygląda to świetnie 😀

    Polubienie

  3. lubie umiarkowanie kolorowe, niedopary tez, ale takie nosze z musu bo ciagle gina mi w praniu. Od dawna mam zamiar je kupic, ale nigdy nie moglam zdecydowac sie na motyw, kilka dni temu kupilam czarne firmy Fruit of the Loom, z ktorej kupuje niezmiennie od wiekow.

    Polubienie

    1. A tak ogólnie to przywiązujesz uwagę do skarpetek, czy nie koniecznie? Ja od zawsze to tak nieseplenienie… skarpetka to skarpetka najlepiej szara lub czarna (o czym pisze tutaj) – te kolorowe są moimi pierwszymi i drugimi.. taka niespodzianka (prezent ) 🙂

      Polubione przez 1 osoba

  4. Mam kilka par takich fikuśnych skarpetek. Kolorowych, ciepłych i długich. Noszę je zawsze wieczorem, przed pójściem spać zamiast kapci 🙂 Osobne mam do spania 🙂 Też kolorowe 🙂

    Polubienie

    1. Tak. Pokażesz? Wiesz jak przesłać zdjęcie – z przyjemnością popatrzę 🙂
      Śpisz w skarpetkach? 😉
      Ja nie mam zbyt wiele kolorowych skarpetek – zawsze kupowałam te czarne 🙂

      Polubienie

  5. Chciałam skomentować listopadowy post ale chyba się nie da, więc skoro było skierowanie wpadłam tutaj. Skarpety te kocham bo mnie wyrażają, nawet teraz mam je na nogach, konkretnie zielone leniwce. Nie są takie ale jakością przebijają Happy Socks które są droższe. Uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam.

    Polubienie

  6. Rewelacyjne są te skarpety. Podobają mi się wszystkie wzory, ale jeśli miałabym zdecydować się na jedną parę, byłyby te z kolekcji safari trip. Tak naprawdę w mojej szufladzie znaleźć można krótkie, jednokolorowe skarpety. Wzorzyste, wielobarwne zawsze kupowałam swoim wnukom.

    Polubienie

    1. Dlaczego akurat safari? Widziałaś całą ofertę sklepu? Może wybierzesz coś dla siebie lub swoich wnucząt? 🙂
      Ja do tej pory nie zwracałam uwago na skarpetki – klasyczny kolor (czarny lub szary), do tego mają być wygodne i tyle…. zdziwiłam się kiedy dostałam w prezencie te powyższe, jednak przyznam, że sprawiły, że się uśmiechnęłam…. tak samoczynnie 😉

      Polubienie

      1. Za to sympatia do danego zwierzęcia zadziałała częściowo przy 1 z par, które pokazałaś we wpisie „Jesienno-zimowy umilacz…”. Bardzo lubię wiewióreczki, acz zachęca też ładny wzór pod kątem całokształtu. Ponadto kolorystyka ma w sobie coś z takiej jesieni, dzięki której od razu człowiekowi robi się cieplej. 🙂

        Polubienie

      2. Ja również 😀 Zresztą tak jak inne zwierzęta – lubię zwierzęta ❤
        Wiewiórki są urocze 😀
        Tak to takie jesienne skarpetki mimo iż już jutro grudzień 😉

        Polubienie

  7. Powiem Ci, że dość dziwnie tu u Ciebie z tym komentowaniem 🙂 To z jakiegoś konkretnego powodu (to blokowanie i przekierowywanie), czy blog kaprysi? Może gdzieś już o tym pisałaś, a ja przegapiłam, ale ostatnio więcej mnie nie ma, niż jestem. Mogłam przegapić.

    A o skarpetkach pewnie już pisałam, że cudne i bardzo bym chciała mieć. Ale skąpa jestem, więc kupię za jakieś sto lat. Ostatnio wydałam siano na… siano 😀

    Polubienie

    1. Kaprys jednak nie mój, chociaż jeśli wpis dotyczy takiej samej lub podobnej tematyki to ustawiam przekierowania aby odpocząć od SPAM-u. Zresztą…. dopiero nabieram sił. A Ciebie wciągnęło zycie? 😉

      Leć do Pepco po świąteczne skarpety xD

      Polubienie

      1. Ciągle ten spam Cię dręczy?

        Ano wciągnęło, co poradzić 🙂

        Nie lecę po skarpety, za dużo miałam ostatnio wydatków, więc będę je tylko podziwiać u innych. I zazdrościć 😉

        Polubienie

Dodaj komentarz