Już wiecie, że lubię picturebooki, pięknie ilustrowane książki a także interesuję się książkami o ziołach. Dzisiaj chciałabym pokazać i opowiedzieć Wam o jednej z najpiękniejszych książek jakie miałam przyjemność przejrzeć i przeczytać. Ilustrowany inwentarz kwiatów wydawnictwa Zakamarki to przepiękny album Virginie Aladjidi, wzbogacony o cudowne i misterne obrazy Emmanuelle Tchoukriel – ilustratorki specjalizującą się w sporządzaniu rycin naukowych. We wstępie Inwentarza autorka w kilku zdaniach umieściła ogólne informacje o kwiatach: to ile istnieje gatunków kwiatów, przedstawia podział na kwiaty dzikie i ogrodowe, wprowadza pojęcia roślin okryto- i nagonasiennych, przedstawia budowę kwiatu, omawia rozmnażania roślin a także dzieli dzieli je pod względem długości ich cyklu życia (jednoroczne, dwuletnie oraz wieloletnie). Całość mimo iż zajmuje dwie strony jest jednocześnie zwięzła i przekazuje podstawowe informacje.
Dalej mamy treść „właściwą”. Inwentarz zawiera opisy i wizerunki 65 gatunków kwitnących roślin dzikich i hodowlanych, które uporządkowano w 9 według kwiatów o tym samym kolorze kwiatów np. ,,Rośliny o kwiatach białych”, czy ,,Rośliny o kwiatach czerwonych”. Na każdy opis złożyło się: polska i łacińska nazwa, informacja do jakiej rodziny należy, kiedy kwitnie, jaką maksymalną wysokość osiąga, czy rośliny są trujące, czy można je zjeść a także kilka ciekawostek z nią związanych. Każda strona to zazwyczaj jedna roślina, choć zdarzają się i takie na których umieszczono po dwa opisy. Wszystkie są krótkie lecz rzeczowe i treściwe – wystarczające na tyle aby poznać dany kwiat – wzbudzić ciekawość. I tak przeczytamy np. o mniszku lekarskim, słoneczniku, dziwadle olbrzymim, bukietnicy Arnolda czy szafranku groniastym. Jedne nazwy znane a inne zupełnie nam obce. Na końcu umieszczono indeks w którym alfabetycznie uszeregowano wszystkie kwiaty umieszczone w książce, wraz z adnotacją do numeru strony na której on się znajduje. Album nie byłby albumem gdyby nie ilustracje a te tutaj naprawdę są PRZEPIĘKNE. Cudowne, delikatne niczym stare ryciny. Do ich stworzenia zastosowano rapidograf, tusz chiński do wykonania konturów oraz akwarele do wypełnienia. Ponadto autorka obok kwiatu dorysowując ptaka, bądź owada, który żyje w otoczeniu omawianej rośliny albo jego kwiatostan. Coś pięknego. Ilustrowany inwentarz kwiatów to wyjątkowa i piękna książka. Wydana w formie albumu i nieco w starym stylu w przypomina woluminy sprzed lat – stare księgi z których niegdyś korzystali znachorzy, nasza prababcie i babcie. Wizualnie prawdziwa „perełka” a może nawet i „perła”.
Jeśli chodzi o treść również jest ciekawie – książka pozwala lepiej poznać świat roślin i ziół, który nas otacza – uczy o roślinach, ich cechach i właściwościach. Fakt – to podstawowe informacje ale wystarczające na tyle aby ten świat zacząć poznawać i to w ciekawej formie. W mojej opinii to ciekawa książka nie tylko dla dzieci ale również nas dorosłych… dla wszystkich ciekawych świata kwiatów i roślin. Najmłodszym przybliży ten świat a starszych oraz dorosłych może zachęcić aby ten temat zagłębiać i dalej samemu poszukiwać. To album ciekawy, dopracowany w każdym szczególe i nie przegadany.
Tytuł: Ilustrowany inwentarz kwiatów | Autor: Virginie Aladjidi | Ilustracje: Emmanuelle Tchoukriel | Wydawnictwo: Zakamarki | Okładka: twarda | Stron: 68
Co za przepiękna książka. Gdzie można taką kupić?
PolubieniePolubienie
Tam gdzie kupuje się książki… w księgarni 🙂
PolubieniePolubienie
Dobra ksiązka na na prezent dla osoby fascynującej się roślinami 🙂
PolubieniePolubienie
Masz rację ale nie tylko. Według mnie taka książka może wzbudzić nową pasję/zainteresowania – zachęcić aby poznawać świat roślin nawet jeśli kiedyś się tego nie robiło 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo ciekawa pozycja.
PolubieniePolubienie
Zgadzam się 🙂
PolubieniePolubienie
Jak taka wiedza jest przydatna 🙂
PolubieniePolubienie
Jak najbardziej, chociaż zdaje się, że na co dzień człowiek o tym nie myśli 🙂
PolubieniePolubienie
Niesamowita publikacja. Sama z chęcią zajrzałabym do niej, wydaje się ciekawa (nie szkodzi, że wiedzę przekazuje ogólnikowo). Ilustracje są niesamowite. Cieszę się, że takie książki są wydawane 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie to jedna z książek, które zauroczą i zachwycą nie tylko młodszych czytelników ale również starszych i dorosłych. To książka uniwersalna – nie tylko pięknie wydana ale również mądra. Takie książki są potrzebne 😉
PolubieniePolubienie
piękna książka, cudowna! chciałabym taką dostać na prezent:)
PolubieniePolubienie
W takim razie trzeba napisać odpowiedni list i wysłać go do odpowiedniej osoby 😀 Widziałam, że wydawnictwo w swojej ofercie ma inne „Inwentarze..” – chciałabym aby wzbogaciły moją półeczkę… chyba sama będę musiała taki list napisać 😀
PolubieniePolubienie
Książka piękna
PolubieniePolubienie
Starannie wydana i z mądrą treścią 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo ładne ilustracje, takie delikatne i pastelowe.
PolubieniePolubienie
Przypominają stare ryciny – lubię takie 😉
PolubieniePolubienie
Kiedyś miałam bardzo podobną książkę i pamiętam, że bardzo lubiłam ją przeglądać i czytać 😉 to wydanie jest ładne 😉
PolubieniePolubienie
Pamiętasz co to była za książka? 😉
PolubieniePolubienie
My mamy inwentarz drzew. Świetna książka 🙂
PolubieniePolubienie
Przeglądałam w internecie – zauroczyła mnie ta książka 🙂
PolubieniePolubienie
Pięknie wydana książka 🙂
PolubieniePolubienie
Zgadzam się 🙂
PolubieniePolubienie
Piękna ksiązka. Sama bym sobie taką sprawiła 😉
PolubieniePolubienie
Nic nie stoi na przeszkodzie 😉
PolubieniePolubienie
Oj szkoda, że nie było tej książki lata temu, gdy musiałam robić zielnik. Jedno szczęście, że Brat leśnik pomógł! :-))))
PolubieniePolubienie
A może były podobne (a nawet lepsze), tylko o nich nie słyszałaś? 🙂 Najważniejsze, że brat pomógł a taki domowy zielnik jest jeszcze lepszy od tych gotowych 🙂
PolubieniePolubienie
Fajna kolorowa inteligentna i mądra książka 🙂
PolubieniePolubienie
Książka idealna? 🙂
PolubieniePolubienie
Ksiązka jest przepiękna 😉
PolubieniePolubienie
Nie zaprzeczę 🙂
PolubieniePolubienie
Fajna 🙂 No i wymaga myślenia – a to lubię 🙂
PolubieniePolubienie
Nawet bardzo fajna 🙂 Czy wymaga myślenia? Z pewnością skupienia, jednak nie męczy 🙂
PolubieniePolubienie
Znowu coś dla mnie. Przydałoby mi się na biologii 😀
PolubieniePolubienie
Do szkoły na profilu biologicznym to mogłoby być za mało, gdyż książka przedstawia podstawowe informacje, jednakże można by „zabłysnąć” w towarzystwie i przekazać podstawową wiedzę. Ponadto książka może zachęcać aby samemu dalej poznawać świat roślin. I jest pięknie wydana ❤
PolubieniePolubienie
To prawda, jest śliczna 🙂
PolubieniePolubienie
Tak 😀
PolubieniePolubienie
Jeśli na nie trafię na pewno opiszę na blogu 🙂
PolubieniePolubienie
To czekam ❤
PolubieniePolubienie
Nie wiem kiedy to nastąpi. Na razie nic nie zapowiada abym miała taką możliwość 😦
PolubieniePolubienie
Okej 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję za wyrozumiałość :*
PolubieniePolubienie
Teraz mam ochotę na Inwentarz drzew i ptaków 😀
PolubieniePolubienie
Chętnie 😀
PolubieniePolubienie
Ty również? 😀
PolubieniePolubienie
To zdecydowanie coś, co zainteresuje moją mamę. 😊
PolubieniePolubienie
Ciebie nie interesują rośliny? 🙂
PolubieniePolubienie
Z przyjemnością polecę tę książeczkę dalej. 😉
PolubieniePolubienie
Miło mi 🙂
PolubieniePolubienie
Wygląda ciekawie 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie jak najbardziej jest ciekawa 😉
PolubieniePolubienie
Uwielbiam takie książki! Jesteś niesamowita, wyszukiwanie takich perełek to niełatwe zadanie 🙂
PolubieniePolubienie
Ja również uwielbiam 🙂
Niesamowita? Dziękuję za tak ciepłe słowa – miło, że tak uważasz ale chyba jednak przesadzasz. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne. Poza tym czasem to książki znajdują mnie :* 🙂
PolubieniePolubienie
Ładnie się prezentuje 🙂
PolubieniePolubienie
Owszem 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo ładnie się prezentuje 🙂
PolubieniePolubienie
Zgadzam się 🙂
PolubieniePolubienie
Piękny album, taki trochę w starym, nostalgicznym stylu 🙂
PolubieniePolubienie
Dokładnie – niczym stare księgi sprzed lat 🙂
PolubieniePolubienie
super książka dla miłośników kwiatów i ogrodników. Ja jednak kwiatów nie mam i jakoś ich nie potrzebuję, więc książka by tylko się kurzyła 😉
PolubieniePolubienie
Rozumiem. Nie czujesz również potrzeby aby wzbogacić swoją wiedzę w tym temacie? 🙂
PolubieniePolubienie
Muszę mieć tę książkę 😀
PolubieniePolubienie
Skoro tak mówisz… xD Lubisz kwiaty? 🙂
PolubieniePolubienie
Gdyby wydano taką pozycję o ptakach, kupiłabym w ciemno 🙂
PolubieniePolubienie
Wydano… między Inwentarz ptaków ale na świecie znana jest również taka pozycja jak „Ptaki Ameryki” 🙂
PolubieniePolubienie
Dla tych, co lubią takie albumy, ilustracje, to super. Ja chyba bym się zanudziła…;)
PolubieniePolubienie
Nie przepadasz za albumami? 🙂
PolubieniePolubienie
Ładne wydanie i świetna recenzja z dobrymi zdjęciami (jak zawsze!) 🙂 Myślę, że nawet gdy ktoś nie przepada za kwiatami, to po obejrzeniu takiego albumu mógłby zmienić zdanie i zainteresować się tematem..
PolubieniePolubienie
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Możliwe – książka urzeka tym w jaki sposób została wydana a już chyba najbardziej ilustracjami 🙂
PolubieniePolubienie
Tak, są bardzo ładne i przyciągają oko 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię takie 😉
PolubieniePolubienie
Śliczna. Kupiłabym dla siebie 😉
PolubieniePolubienie
Coś stoi na przeszkodzie? 🙂
PolubieniePolubienie
Urzekające wydanie.
PolubieniePolubienie
Zgadzam się 🙂
PolubieniePolubienie
Ze mnie ostatnio się taki zrobił ogrodnik, że koniecznie powinnam przejrzeć ten inwentarz 😉
PolubieniePolubienie
Ogrodnik pełną parą? Wysiewasz, plewisz i pielęgnujesz? 🙂 Kwiaty, czy również zioła? 🙂
PolubieniePolubienie
Super sprawa! Chętnie wybrałabym się na łąkę z ta książką:-)
PolubieniePolubienie
Książka aż się prosi o to aby zabrać ją ze sobą na łąkę 😉
PolubieniePolubienie
Kiedyś robiłam zielniki i brakowało mi takiej książki. 🙂
PolubieniePolubienie
Wydaje mi się, że aby stworzyć własny zielnik nie potrzeba takich książek, chociaż rzeczywiście mogą być pomocne 🙂
PolubieniePolubienie
Faktycznie, piękna książka, a obrazki w niej przedstawione przypominają te ryciny w starych publikacjach… Dla miłośnika kwiatów to chyba pozycja obowiązkowa ;). Ale tak patrzę, że i ja chętnie bym ją obejrzała, chociaż ogólnie wolę rośliny „praktyczne”, czyli takie, które może nie są ładne, ale można je zjeść, albo jakoś wykorzystać ;).Jednakże od czasu do czasu miło popatrzeć na coś ładnego jak kwiatki na łące czy właśnie ryciny w tej książce 😉
PolubieniePolubienie
Dla miłośników kwiatów, którzy znają temat najprawdopodobniej nie było by to nic odkrywczego ale takie wydanie kolekcjonerskie aby podziwiać. Książka przyciąga uwagę – wydana niczym stary album lub księgi… W tej książce znajdują się również rośliny jadalne, które można wykorzystać np. mniszek lekarski czy słonecznik ze zdjęcia 🙂
PolubieniePolubienie
No tak, dla miłośników kwiatów to by była dobra pozycja jako dodatek do kolekcji, tak jak dla bibliofila kolekcjonerskie wydanie jakiejś książki ;).
Zauważyłam ten mniszek (swoją drogą, moja mama już zrobiła syrop z mniszka, na jesień będzie w sam raz ;)), ale zapewne większość to są kwiaty ładne, a niekoniecznie „praktyczne” 🙂
PolubieniePolubienie
Rok temu kupiłam „białego kruka” za 5zł nie wiedząc, że to biały kruk – oddałam Bratanicy ale potem powiedziałam rodzicom, że to cenna książka. Nieświadomie „pozbyłam” się unikatu 😛
Pijecie ten syrop? A miód robiłyście? 🙂
PolubieniePolubienie
Ale Ci się trafiło ;). A tak z ciekawości: co to była za książka?
Już od kilku lat pijemy te syropy z mniszka jak mamy suchy kaszel – pomaga. Ale smaku nie ma szczególnego, moim zdaniem. A miód się robi po prostu jak gęstszy syrop, więc mama go nie produkuje 😉
PolubieniePolubienie
„Noc bez księżyca” wyd. Wilga. Piękna jest – ilustracje w niej sprawiają wrażenie jakby świeciły. Kiedyś opowiadałam o niej na blogu 🙂
Słyszałam o prozdrowotnych właściwościach mniszka ale ani moja mama ani ja nic z niego nie robiłyśmy z prostej przyczyny – nie ma skąd zerwać takiego mniszka aby nie „nałykał się” dymu czy innego brzydko mówiąc „syfu” ;/
PolubieniePolubienie
Ooo, to muszę zerknąć, bo nie pamiętam tej książki ;).
Ja zbieram mlecze u mnie na działce, na wsi, gdzie mało ludzi, a więc i czyściej, bez dymów i innych syfów 😉
PolubieniePolubienie
Doś dawno o niej pisałam 🙂
To fajnie… u mnie na wsi śmierdzi opryskami ;/
PolubieniePolubienie
Na tej wsi, na której mam działkę, już prawie nikt nie uprawia ziemi… Starsi ludzie tam głównie mieszkają, a jak ktoś młody przyjeżdża to po to, żeby postawić sobie dom, a do pracy dojeżdża do Warszawy (to kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy, ale pociąg jest). Więc i oprysków nie ma.
Więc u nas na działce rosną piękne mleczyki 😉
PolubieniePolubienie
Ja taką wieś widze jako idealne miejsce do wypoczynku 🙂
PolubieniePolubienie
Faktycznie piękna książka 😉
PolubieniePolubienie
Zgadza się 🙂
PolubieniePolubienie
Ostatnio w gronie rodziców stwierdziliśmy, że mamy braki w wiedzy jeśli chodzi o rośliny 😛 Idealnie książka, żeby te braki zmniejszyć 😛
PolubieniePolubienie
Tak trochę bo to podstawowe informacje ale według mnie to dobry punkt wyjścia aby zagłębić się w ten temat 🙂
PolubieniePolubienie
Książka bardzo fajna. Dowiedziała bym się coś więcej o kwiatach 🙂
PolubieniePolubienie
Takich podstawowych informacji 🙂
PolubieniePolubienie
Piękny, ale tym razem chyba jednak nie dla mnie 😉 Zdecydowanie kwiaty się mnie nie trzymają.
PolubieniePolubienie
Rozumiem. Jesteśmy różni i mamy różne zainteresowania – to normalne 😉
PolubieniePolubienie
Przydałby mi się takie, bo kompletnie nie znam się na kwiatach.
PolubieniePolubienie
Książka zawiera podstawowe informację o kwiatach – nie jest kompendium wiedzy. Wydaje mi się, że dobry punkt wyjścia aby zagłębić się w ten temat i poszukiwać dalej 😉
PolubieniePolubienie
Przepiękna szata graficzna ☺☺
PolubieniePolubienie
Zgadzam się 🙂
PolubieniePolubienie
Patrząc na to, jak ciągle mylą mi się wszystkie gatunki kwiatów, taka książka mogłaby mi się przydać 😛
PolubieniePolubienie
Jaki taki wstęp do tematu i aby przybliżyć sobie podstawowe informacje, jak najbardziej 🙂
PolubieniePolubienie