Świat gier

PAPUA gra pełna niespodzianek od Egmont

Na blogu już od dawna nie było wpisu z serii „Gry. Czas to zmienić. Zapraszam Was na odległą tęczową wyspę, gdzie nie tylko zobaczycie cudowne krajobrazy ale przede wszystkim nieco ruszycie swoje szare komórki – wszakże każdy wie, że mózg trzeba trenować i ćwiczyć. PAPUA, czyli najnowsza gra Grzegorza Rejchimona autora „Ubongo” – kolejna niebanalna układanka ale i dla pewnej gruby świetna zabawa.

~ Informacje ~
Tytuł: Katamino
Wydawca: Egmont
Ilość graczy: 2-4
Czas gry: ok. 28 minut
Wiek graczy: 8+
Cena: od 64 zł na ceneo

~ Zawartość pudełka ~
32 dwustronne plansze zadań (128 zwykłych, 128 trudnych, 1024 zadania w łatwiejszym wariancie gry np. z młodszymi graczami)
52 kafelki mostów (po 13 w każdym kolorze)
4 pionki
8 żetonów bonusowych
4 żetony wulkanów
Spinner
kostka
instrukcja do gry

~ Wygląd ~
Elementy gry umieszczono w dużym kartonowym pudełku. Poszczególne karty i kartoniki zostały wykonane z standardowej grubości tektury, którą nabłyszczono, natomiast pionki i kostka są plastikowe.

~ Cel gry ~
Każdy gracz otrzymuje plansze zadania z egzotycznymi wyspami. Trzeba je jak najszybciej połączyć mostami. Gracze mając do dyspozycji fragmenty konstrukcji o różnych kształtach i długości mają za zadanie jak najszybciej połączyć wyspy ze wskazaną drogą startową (rozwiązać łamigłówkę). Gra przewiduje 8 rund i posiada różne stopnie trudności.

~ Jak grać ~
W grze „PAPUA” chodzi o to, by jak najszybciej połączyć wyspy ze wskazaną drogą startową, czyli budować mosty według określonych zasad. Mimo iż każdy z graczy ma do dyspozycjo gotowe fragmenty konstrukcji o różnych kształtach i długości, musi wziąć pod uwagę, że na planszach, które otrzymuje znajdują się również wulkany. Ponadto kafelki mostów muszą tworzyć jedną ciągłą drogę i można je kłaść tylko na niebieskich polach.
Każda połączona wyspa daje 1 punkt. Gracz, któremu uda się doprowadzić drogę do wszystkich 4 wysp, zdobywa dodatkowo żeton bonusowy.
Zwycięzcą zostaje gracz, który po 8 rundach będzie mieć nawiej punktu.

~ Wrażenia ~
Układanie mostów w linii prostej wydaje się być proste, nawet mimo „przeszkód”, które pojawiają się na drodze. WYDAJĄ – w praktyce nie jest to takie oczywiste. Nawet pamiętając o określonych zasadach (kafelki mostów muszą tworzyć jedną ciągłą drogę i można je kłaść tylko na niebieskich polach), gracze mogą mieć z tym pewne trudności i to nie tylko ze względu na różne stopnie trudności a specyfikę rozgrywki.

Gracze układają mosty – na początku wszystko wydaje się być dobrze, jednak coraz bliżej celu sytuacja zaczyna się komplikować – jednak coś nie pasuje, idzie nie tak jak iść powinno. Sytuacja robi się tym bardziej napięta, że zadania gracze rozwiązują jednocześnie a wygrywa ten, kto swój most ukończy jako pierwszy – jest rywalizacja, napięcie. Wiadomo jak mózg człowieka myśli w takich momentach – niekiedy w ogóle wylącza myślenie i górę bierze adrenalina.

 Gra PAPUA to kolejna z gier logicznych/łamigłówek w których liczy się nie tylko spostrzegawczość i refleks ale również skupienie, umiejętnie łączenie faktów, analiza sytuacji obecnej na stole, bystry umysł i znacznie więcej. Z drugiej strony i jednocześnie pomaga je rozbudzić, rozwijać, ćwiczy a także trenuje. Wszystko poprzez rozrywkę i zabawę… przynajmniej A przecież o to chodzi. Prawda? Z drugiej strony takie myślenie okaże się rozrywką – wszakże wszystko zależy od upodobań. A te mamy różne 🙂

Plusy:
♦ pomysł i temat
♦ dobre wykonanie
♦ proste zasady
♦ gra edukacyjna
♦ bez większych granic wiekowych.
♦ trzy poziomy trudności (co pozwolą dostosować grę do wieku i umiejętności graczy)
♦ wymaga logicznego myślenia i ćwiczy tę umiejętność
♦ ćwiczy spostrzegawczość i refleks
♦ trenuje analizowanie i łączenie ze sobą faktów
♦ bardzo dobrze rozwija wyobraźnię
♦ pobudza mózg do pracy
♦ zabawa poprzez naukę i nauka zabawa

Minusy:
♦ duża losowość

Ocena: 5/6

http://mamajanka.blogspot.com/2016/02/grajmy.html

Linia na bloga

O INNYCH GRACH PRZECZYTASZ TUTAJ