Stali czytelnicy i obserwatorzy bloga (a także fanpage gdzie raz w tygodniu pojawiają się wpisy z nowego cyklu – zapraszam do śledzenia) wiedzą, że od najmłodszych lat uwielbiam literaturę klasyczną. Mimo iż w klasyce jedne dzieła podobają mi się bardziej, inne mniej lub w ogóle, nazwa zobowiązuje – klasyka pozycje na które warto zwrócić uwagę.
Literaturę klasyczną można podzielić na typowo dziecięcą, młodzieżową i kierowaną do dorosłego czytelnika. Dzieci i młodzież z reguły niechętnie sięgają po klasyki, gdyż te kojarzą im się z czytaniem pod przymusem lektur szkolnych (czyli zmuszaniem do przeczytania czegoś wbrew sobie, co jednej strony nie jest dobre, natomiast z drugiej czasem a może nawet i często pozwala na poznanie ciekawej książki lub serii książek a nawet zachęcić do czytania) a i sama nazwa „klasyka” je przeraża oraz zniechęca. Jednak wydawnictwa i na to znalazły sposób – elegancie wydane klasyki literatury dziecięcej i młodzieżowej. Jednym z wydawnictw promujących i zachęcających do sięganie po literaturę klasyczną jest wydawnictwo Wilga, które w ramach Serii Literatura Klasyczna dla dzieci i młodzieży co jakiś czas wydaje klasyki inspirowane zagraniczną serią Penguin Books. Kiedyś na blogu pojawił się artykuł na ten temat ale niestety zniknął – najprawdopodobniej było to włamanie na bloga 😦 Na szczęście obecnie nowe zabezpieczenia działają.
Do tej pory wydawnictwo Wilga opublikowało dwanaście tytułów: Ania z Zielonego Wzgórza, Przygody Tomka Saweyra, Mały Książę, Doktor Dolittle, Przygody Alicji w Krainie Czarów, Piotruś Pan i Wendy, Mała Księżniczka, Księga Dżungli, Tajemniczy Ogród, W 80 dni dookoła świata, Podróże Guliwera, Wyspa Skarbów oraz Dziadek do orzechów. (jeśli wpiszecie w wyszukiwarce „Klasyka literatury” wyskoczą Wam wszystkie wpisy). W tym roku do kolekcji dołączyła kolejna „Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa – najbardziej znana opowieść świąteczna jaka powstała. Piękna, ponadczasowa i zawsze aktualna.
Treść znana jeśli nie z wersji pisanej to animacji lub filmu – skupia się na skąpym Scrooge, który za sprawą wizyty trzech duchów przechodzi wewnętrzną przemianę, chyba zawsze większości będzie kojarzyła z Wigilią i Bożym Narodzeniem. Opowieść, która chwyta za serca i pokazuje co tak na prawdę jest ważne w życiu, nie tylko w Święta. To dobro, czyste serce, wrażliwość, ludzie, którzy nas otaczają. To aby nauczyć się słuchać, otworzyć na potrzeby innych, dawać coś od siebie a nie tylko brać…. nie tylko w Wigilię i Święta Bożego Narodzenia, ale każdego dnia – nieustannie. Jednak, czy wiedzieliście, że tak naprawdę to opowiadanie, które Dickens napisał w ciągu zaledwie trzech dni i to na zlecenie? Autor nie spodziewał się, że jego dzieło zyska taką popularność i jeszcze za jego życia pierwszy nakład wynoszący 6 tysięcy egzemplarzy zostanie wyprzedany w ciągu zaledwie trzech dni. Klasyka nie tylko ze względu na treść ale i przesłanie a dla niektórych coroczny przedświąteczny rytuał.
Wydawnictwo Wilga rok temu wydało „Opowieść wigilią” w przekładzie Magdaleny Iwińskiej i z ilustracjami Marcina Piwowarskiego. W tym roku ukazał się kolejny egzemplarz wizualnie pasujący do serii Literatura Klasyki dla dzieci i młodzieży – w twardej materiałowej okładce, kredowym papierze i czarno-białymi ilustracjami. Za przekład i tym razem odpowiedzialna jest Magdalena Iwińska a ilustracje wykonał Marcin Piwowarki – mimo iż dość łagodne, dostosowane do młodego odbiorcy, chociaż Duch Przyszłych Świąt nadal robi piorunujące wrażenie i wzbudza niepokój… tak jak powinien.
Oto klasyka w przyjemnej odsłonie, która może zachęcić do „bliższego” spotkania i poznania nie tylko osoby młode ale również starsze i dorosłe… bo mimo iż opowiadanie po raz pierwszy zostało wydane 176 lat temu, to nadal nie wszyscy je znają – tutaj mam na myśli treść, ponieważ nie wiem jak sytuacja wygląda z ekranizacją. 176 lat to kawał czasu a przesłanie nadal jest aktualne i ważne – było, jest i będzie na zawsze…. Warto poznać, przeczytać, doświadczyć, przeżyć i zastanowić się nad własnym życiem
Tytuł: Opowieść wigilijna | Autor: Charles Dickens | Ilustracje: Marcin Piwowarski| Przekład: Magdalena Iwińska | Wydawnictwo: Wilga | Okładka: twarda
Klasyka. Znam 😉
PolubieniePolubienie
Wiele osób zna ale są i tacy, którzy jeszcze nie poznali 🙂 Przeczytałaś ją więcej niż raz? 🙂
PolubieniePolubienie
Piękne wydanie 🙂
PolubieniePolubienie
Staranne – wydawnictwo przyłożyło się, zresztą jak zwykle 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię. ładne wydanie 😉
PolubieniePolubienie
Wydawnictwo Wilga dba o to w jaki sposób wydaje swoje książki 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię tę książkę 🙂
PolubieniePolubienie
Często wracasz do jej treści? 🙂
PolubieniePolubienie
Polecam ekranizację 😉
PolubieniePolubienie
Wydaje mi się, że widziałam wszystkie 🙂 Myślisz o tej z 2000 roku? 😉
PolubieniePolubienie
Miałam tę książkę jako lektura w szkole 🙂
PolubieniePolubienie
Ja również i wspominam ją bardzo dobrze. A Ty? 🙂
PolubieniePolubienie
fajnie byłoby mieć tę książkę 🙂
PolubieniePolubienie
Kto wie… może już w tym roku to marzenie zostanie spełnione? 😉
PolubieniePolubienie
Wyobraź sobie, że nie mam w domu żadnego egzemplarza Opowieści wigilijnej 🙂
PolubieniePolubienie
Chciałabyś to zmienić? 🙂
PolubieniePolubienie
Oglądałam tylko film i przyznam, że odebrałam go jako mroczny 😉 Z chęcią książkę przeczytam.
PolubieniePolubienie
Myślisz o animacji z 2009 roku? Rzeczywiście może wzbudzać niepokój a jednocześnie usiłuje oddać emocje i uczucia jakie towarzyszyły Ebenezerowi podczas wizyt kolejnych duchów… Polecam również film – wcześniejszy niż animacja chyba z 1999 roku jak również wersję papierową 😉
PolubieniePolubienie
Moim zdaniem to klasyk.
PolubieniePolubienie
Ja również tak uważam… zresztą to jest klasyk 😉
PolubieniePolubienie
to jest wielki klasyk!
PolubieniePolubienie
Przez wielkie K
PolubieniePolubienie
Opowieść Wigilijna to przepiękna książka o wielkim i pięknym przesłaniu! ❤
PolubieniePolubienie
Zgadzam się… nie trzeba nic dodawać 😉
PolubieniePolubienie
Zgadzam się z Tobą w stu procentach!
PolubieniePolubienie
😉
PolubieniePolubienie
Ilustracje w iście bajkowym , świątecznym klimacie…
PolubieniePolubienie
Lubisz takie klimaty? 🙂
PolubieniePolubienie
Aż nabrałam ochoty przeczytać ponownie 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie warto 🙂
PolubieniePolubienie
Jako samodzielnie czytające dziecko nie lubiłam książek, dlatego żadnego z tych tytułów nie czytałam. Ale przecież nigdy nie jest za późno i wierzę, że jeszcze je nadrobię. 🙂
PolubieniePolubienie
Na wszystko przychodzi odpowiedni czas 🙂
PolubieniePolubienie
Dokładnie, może swoim dzieciom będę je kiedyś czytać 😛
PolubieniePolubienie
Dzieciom… powiedzmy xD
PolubieniePolubienie
Bardzo lubiłam tą opowieść w dzieciństwie 🙂
PolubieniePolubienie
Już nie lubisz? 😉
PolubieniePolubienie
Książki Charlesa Dickensa są mądre i pięknie napisane.
PolubieniePolubienie
Dickens opierał je na życiu – własnych obserwacjach i trzeba przyznać że był bardzo dobrym obserwatorem a także potrafił wnikać w ludzką naturę oraz psychikę analizując ją i przenosząc na karty swoich powieści.
PolubieniePolubienie
Całkiem możliwe, że w te święta sięgnę po tę opowieść. 🙂
PolubieniePolubienie
Czas pokaże? 😉
Rok temu czytałaś tę opowieść? 🙂
PolubieniePolubienie
Czytałam kilka razy i oglądałam parę filmowych ekranizacji. Aż trudno uwierzyć, że nie wszyscy znają tę opowieść.
PolubieniePolubienie
Bywa i tak… chyba nie ma człowieka, który wiedziałby i znał by wszystkich i wszystko 🙂
Która ekranizacja lub adaptacja spodobała Ci się najbardziej? 🙂
PolubieniePolubienie
Niewątpliwie klasyk 🙂
PolubieniePolubienie
Klasyk, którzy przetrwał próbę czasu – opowieść, która do dziś jest jednym z najczęściej adaptowanych historii świątecznych 🙂
PolubieniePolubienie
Fajne informacje podałaś, nie wiedziałam tego jaka była historia „opowieści wigilijnej” i jej autora. Opowieść ciekawa w której nie ma nudy i jest akcja i zaskoczenie i magia i wzruszenie… Zimowo-świąteczny mix. To jest potrzebna opowieść. Dobranoc
PolubieniePolubienie
Ta historia to w wielkim skrócie.. jest ona o wiele ciekawsza i warta poznania. Wiedziałaś, że motywacją do napisania „Opowieści…” było uczestnictwo Dickensa w zbiórce dobroczynnej na rzecz najbiedniejszych mieszkańców przemysłowej dzielnicy Manchesteru? Napisanie opowieści zajęło Dickensowi 6 tygodni, pierwszy nakład wyniósł 6 tysięcy egzemplarzy i został wyprzedany w ciągu zaledwie trzech dni, jednak książka nie przyniosła zysków, jakich autor się spodziewał. Mówi się, że Dickens napisał książkę z zamiarem spłacenia swoich długów karcianych. Znasz jej treść? 😉
Spokojnych snów 😉
PolubieniePolubienie
6 tygodni…. to jest wyczyn. Można? Można… 😉
PolubieniePolubienie
Jak się chce i jest taka konieczność 🙂
PolubieniePolubienie
Och, świątecznie się zrobiło 🙂
PolubieniePolubienie
Chyba przyjemnie? 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo 🙂
PolubieniePolubienie
Cieszę się… zwłaszcza teraz w tak trudnym dla Ciebie okresie :*
PolubieniePolubienie
Ciepło w sercu zawsze jest przyjemne 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo nie to cieszy ❤
PolubieniePolubienie
Nie uznają świąt bez przeczytania Opowieści wigilijnej. 😊
PolubieniePolubienie
Czytasz tak co roku? Od kiedy? 😉
PolubieniePolubienie
Czytałam ją w innym wydaniu ale szczerze mówiąc średnio mi się podobała, język Dickensa jest nie w moim guście 🙂
PolubieniePolubienie
Może to kwestia tłumaczenia lub to nie był odpowiedni czas na tę opowieść… to jedna z tych książek, którą w zależności od wieku człowiek inaczej rozumie… A może jednak nie „lezy Ci” Dickens 😉
PolubieniePolubienie
Opowieść bardzo wartościowa i okładka nowego wydania śliczna 🙂 Ale jakoś czarno białe ilustracje nie do końca mi tu pasują..nie w sensie artystycznym, bo całkiem ciekawa kreska tylko koloru mi brakuje.. Kolorowa „Opowieść..” na święta byłaby idealna 🙂
PolubieniePolubienie
Hm… kolorowa mówisz? A może jednak szarości aby oddać nastrój minionych czasów, nawiązać do pierwszych wydań i do samej atmosfery książki, która na dobrą sprawę nie jest wesoła i kolorowa… przynajmniej przez większość (nie mówię o ostatnich kartkach i przemianie) ^_^
PolubieniePolubienie
Może i jest to jakieś celowe działanie, ale jakoś „Opowieść..” kojarzy mi się z mocno nasyconą kolorami wersją animowaną i chyba tak mi w głowie już zostanie. Nie przepadam gdy jest mroczno i ciemno, więc każdemu co kto lubi 🙂
PolubieniePolubienie
Doskonale rozumiem ale i w animacji (chociaż też nie jestem pewna o której mówisz) tej z 2009 roku zawsze tak kolorowo nie było… z drugiej strony można dać ilustracjom koloru i jednocześnie nadać odpowiedni klimat 🙂
PolubieniePolubienie
To książki ponadczasowe. Ulubiona „Mały Książę”
PolubieniePolubienie
Często wracasz do jej treści? 🙂
PolubieniePolubienie
Świetna klasyka 🙂
PolubieniePolubienie
Znasz? Lubisz? 🙂
PolubieniePolubienie
Och, świetne są te wydania, szalenie mi się podobają ;). Gdyby nie to, że już mam w domu „Tajemniczy ogród” i aż dwa egzemplarze „Ani z Zielonego Wzgórza”, to sama bym sobie takie sprawiła.
No i „Opowieść wigilijna” z pięknymi ilustracjami… Lubię tę książkę, ale nie na tyle, żeby chcieć ją mieć we własnej biblioteczce 😉
PolubieniePolubienie
Wydawnictwo Wilga starannie wydaje swoje książki – dba o to jak prezentują się wizualnie aby zachęcić do sięgania po nie. I fajnie, bo być może dzięki temu ludzie a w szczególności młodzież przekona się do klasyki 🙂
Ja „Opowieśc…” bardzo, bardzo lubię xD
PolubieniePolubienie
Widać, że dbają o wygląd swoich publikacji i to im się chwali ;). I faktycznie, ten piękny wygląd może zachęcić do sięgnięcia po klasykę.
PolubieniePolubienie
Co jeszcze fajniejsze dbają nie tylko o wygląd ale również przekład – stronę edytorską a nie każde wydawnictwo zwraca na to uwagę 😉
PolubieniePolubienie
Tej jeszcze nie mamy w swoim zbiorze 🙂
PolubieniePolubienie
„Opowieści wigilijnej”? Chcielibyście aby znalazła się w Waszej domowej biblioteczce? 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię te książki 🙂
PolubieniePolubienie
Którą z nich najbardziej? 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię tą opowieść :-).
PolubieniePolubienie
Ja również 🙂
PolubieniePolubienie
Piękne wydanie, które warto sprezentować każdemu małemu molowi książkowemu. 🙂
PolubieniePolubienie
Myślę, że warto rozważyć 😉
PolubieniePolubienie
Klasyka w pięknym wydaniu. Warto mieć na półce. Dickensa bardzo cenię jak już mówiłam. Pozdrawiam serdecznie Ervisho
PolubieniePolubienie
Który z utworów Dickensa najbardziej? 🙂
PolubieniePolubienie
Tak niezupełnie na temat, bo Opowieści Wigilijnej nigdy nie czytałam – oglądałam tylko ekranizację, ale zobaczyłam na zdjęciu Małą Księżniczkę i mi sie przypomniało jak miałam 4-5 lat i tata mi czytał tę książkę. Czytał mi ją w kółko, była moja ulubiona. I tak mi się ciepło na serduszku zrobiło w ten mroźny poranek 🙂
PolubieniePolubienie
Ojej… to musisz mieć ciepłe wspomnienia związane z tą powieścią ❤
PolubieniePolubienie
To była jedna z ciekawszych lektur szkolnych 🙂
PolubieniePolubienie
Wracałaś do treści tej książki? 🙂
PolubieniePolubienie
Z dobrą książką żadna pora roku nie jest straszna 🙂
PolubieniePolubienie
Zgadzam się. Przeczytałaś ostatnio jakąś dobrą książkę? 🙂
PolubieniePolubienie
Lubię Święta, ale rzadko sięgam po książki o takiej tematyce. 🙂
PolubieniePolubienie
Nie przepadasz za nimi? 🙂
PolubieniePolubienie
Jakby nie patrzeć, to taka uniwersalna dobra powieść dla małych i dużych.
PolubieniePolubienie
Klasyk 🙂
PolubieniePolubienie
Przypomniałaś mi🤗
PolubieniePolubienie
O „Opowieści wigilijnej”? 🙂
PolubieniePolubienie
Czytałam wieki temu,a teraz idealny czas,żeby sobie ją odświeżyć 🙂
PolubieniePolubienie
Myślę, że tak chociaż można jeszcze troszkę poczekać bliżej Świąt aby było jeszcze bardziej świątecznie.. chyba, że czas nie pozwoli (przygotowania) 🙂
PolubieniePolubienie
Udzielił mi się świąteczny nastrój 🤗
PolubieniePolubienie
To dobrze czy nie koniecznie? 🙂
PolubieniePolubienie
Wypada przeczytać 😉
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
„Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa to powieść do której co roku lubię wracać.
PolubieniePolubienie
Ja tak samo 🙂
PolubieniePolubienie
Lubię film 😉
PolubieniePolubienie
Animację? 😉
PolubieniePolubienie
lubię 🙂
PolubieniePolubienie
Co takiego? 😉
PolubieniePolubienie
Dickens to moja literacka miłość
PolubieniePolubienie
Ile książek tego autora już przeczytałaś i która z nich jest Twoją ulubioną? 😉
PolubieniePolubienie
Lubię takie opowieści:)
PolubieniePolubienie
Często je czytasz? 😉
PolubieniePolubienie
Historię znam, ale nigdy oryginału nie czytałam
Co roku obiecuję sobie, że tym razem to nadrobię i tak to trwa, póki co bez zmian 
PolubieniePolubienie
Brak chęci czy czasu? 🙂
PolubieniePolubienie
Ostatnio dużo u Ciebie Dickensa 😀 Myślę, że „Opowieść wigilijna” to książka, którą każdy powinien przeczytać – to książka, która najbardziej kojarzy mi się ze Świętami. A do tego jest krótka i treściwa, z morałem – więc tu długość nie powinna być dla nikogo wymówką.
Fajnie, że jakieś wydawnictwo wzięło się za ładne wydania klasyki młodzieżowej. W ostatnich latach w ogóle chyba dużo jest ładnych wznowień klasyki, co mnie bardzo cieszy, bo słowo „klasyka” działa na mnie jak magnes.
PolubieniePolubienie
Dużo? Jak dużo… zaledwie dwie książki i jak na razie spokój 😉
„Opowieść wigilijna” to książka, która ma swoich zwolenników jak i przeciwników – tak jak mnie i Tobie kojarzy się ze Świętami, tak innym może przywoływac wspomnienia nieprzyjemnego spotkania z Dickensem (nie ten styl). Co człowiek to opinia – ja bardzo lubię podobnie jak Noelkę 🙂
Na mnie tak działało od dziecka 😀
PolubieniePolubienie