O literaturze klasycznej pisałam na blogu już wiele razy i jeszcze nie raz na piszę – uważam, że warto o niej pisać. Według mnie warto również pokazywać i promować wydawnictwa, które w przyjaznej szacie graficznej wydają pozycje należące do kanonu literatury klasycznej. Takim wydawnictwem jest Wilga ze swoją serią Literatura Klasyczna o której już kilkukrotnie pisałam na blogu.
Do 10 tomów dołączyły dwa kolejne: Podróże Guliwera oraz Wyspa Skarbów. Wyspa Skarbów to kilkukrotnie ekranizowana powieść przygodowa Roberta Louisa Stevensona. Jak można się domyślić jej fabuła skupia się na przygodach piratów poszukujących ukrytego skarbu. Powieść poraz pierwszy została wydana w 1883 roku – w latach 1881–1882 ukazywała się w odcinkach w czasopiśmie dla dzieci. Ciekawa jest geneza powstania powieści: otóż autor spędzając czas ze swym przybranym dwunastoletnim synem, dla zabawy narysował dla niego mapę skarbów. Wymyślił również historykę o piratach, którą zaczął pisać. Jego dzieło spotkało się z pozytywnym odbiorem. Obecnie jest różnie – jednych urzeka a innych nie.
Podróże Guliwera została napisana w 1726 roku, i jest najbardziej znaną powieścią Swifta, uznawaną za klasykę literatury angielskiej. Pełny tytuł to „Travels into Several Remote Nations of the World. In Four parts. By Lemuel Gulliver, First a Surgeon, and then a Captain of Several Ships”, czyli „Podróże do wielu odległych narodów świata, w 4 częściach, opisane przez Lemuela Guliwera, najpierw lekarza okrętowego, później kapitana kilku statków”.
Bohaterem powieści jest Lemuel Guliwer, początkowo lekarz pokładowy, później kapitan kilku statków”, który podróżując za każdym razem trafia do innej niesamowitej krainy. To on jest narratorem tej historii, to on ją opowiada – można powiedzieć, że powieść stanowi swego rodzaju dziennik jego podróży, tego co zobaczył i czego doświadczył. Tym razem zasieję w Was ziarnko niepewności i nie będę analizować poszczególnych powieści – nie żebym ich nie przeczytała. Wszakże to klasyka a już wiecie, że tę szanuję i czytam. Was również do tego zachęcam – oczywiście w odpowiednim czasie, wtedy kiedy będziecie mieli na to ochotę…. tylko w ten sposób lektura przyniesie Wam przyjemność jak również wyciągniecie z niej lekcje na całe życie… Cieszę się, że wydawnictwa decydują się na wznawianie tych tytułów i to w tak atrakcyjniej formie – wydawnictwo Wilga jest tego przykładem. Czytelnik otrzymuje książki w twardej, przypominającej materiał oprawie, z czytelną czcionką i przyjemnymi dla oka ilustracjami – z pewnością wpadną w oko nie tylko młodszym czytelnikom ale również każdej sroce okładkowej ^_^
Na koniec formalność – „Wyspa Skarbów” została wydana w najpopularniejszym przekładzie Józefa Birkenmajera, natomiast tłumacz „Podróży Guliwera” jest nieznany – pochodzi z wolnych lektur
Tytuł: Wyspa Skarbów | Autor: Robert Louis Stevenson | Ilustracje: Aleksandra Kucharska-Cybuch| Okładka: Twarda | Stron: 352
Tytuł: Podróże Guliwera | Autor: Jonathan Swift | Ilustracje: Aleksandra Kucharska-Cybuch| Okładka: Twarda | Stron: 448
Przepiękne wydania!
Oj tak, Ty klasykę kochasz i szanujesz, a przy tym nam wszystkim o niej przypominasz. ♥
PolubieniePolubienie
Najprawdopodobniej wzorowane na Penguin Books 😉
Miło, że to zauważyłaś i dostrzegasz we wpisach z tej kategorii. Chyba jako jedyna lub nieliczna ❤
PolubieniePolubienie
Chciałabym kiedyś uzupełnić swoją biblioteczkę o takie klasyczne książki dla młodszych czytelników 🙂 Nie wiem jeszcze czy zdecyduję się na to wydanie, ale cieszę się, że o nim napisałaś 🙂
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować marzenie i tego z całego serca Ci życzę :*
PolubieniePolubienie
Ksiazki dziecinstwa 🙂
PolubieniePolubienie
Często do nich wracałaś? 🙂
PolubieniePolubienie