Sklepowe półki oblegają wafelki o różnym nadzieniu – cytrynowe, kakaowe, chałwowe, truskawkowe, śmietankowe, kokosowe… do wyboru do koloru. Nie ma nic złego w korzystaniu z tego typu wygody i wybieraniu gotowych już łakoci a jednocześnie, czasem warto taką słodkość przygotować samemu w domu. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne – niekiedy wystarczają dwa,trzy składniki i smaczne, domowe wafle gotowe. Zapraszam na domowe wafle kokosowe z chrupiącą wkładką – ciekawa propozycja na weekend, kiedy przychodzą do nas niespodziewani lub oczekiwani goście ^_^Składniki
opakowanie wafli tortowych
mus kokosowy z wiórków (przepis)
100g wiórków kokosowych
opakowanie kakaowych herbatników
Mus kokosowy podgrzewamy a następnie przekładamy nim wafle w następujący sposób: wafel, mus, posypujemy wiórkami kokosowymi, wafel, mus, herbatnik, mus, wafel, mus, wiórki, wafel.
Dociskamy, szczelnie owijamy folią spożywczą, nakrywamy deseczką i chłodzimy w lodówce przez co najmniej godzinę.
Kiedy masa stwardnieje wafle można pokroić na prostokąty.
Moja Mama robiła. Pycha 😉
PolubieniePolubienie
Twoja Mama wafle przekładała czekoladą, czy kajmakiem? 😉
PolubieniePolubienie
Uwielbiam takie domowe wafle. Spróbuj wafla posmarowanego serkiem i domowym dżemem albo z masłem orzechowym z bananem 🙂
PolubieniePolubienie
Na pewno wafel z takimi dodatkami smakuje bardzo dobrze, chociaż osobiście nie przepadam za połączeniem masła orzechowego i banana – wolę z warzywami 🙂
PolubieniePolubienie
Oo ja też robię takie wafle ale z kajmakiem lub nutellą. Twoja propozycja bardzo przypadła mi do gustu i z przyjemnością zrobię Twoją wersję 😘💖
PolubieniePolubienie
Prosto, smacznie i zaspokaja ochotę na słodkie 🙂 Można przełożyć masłem orzechowym, dżemem, musem kokosowym, rozpuszczoną białą czekoladą z dodatkiem kokosa lub ciemną i mielonymi orzechami…. co tylko przyjdzie do głowy. Kiedyś moja Mama robiła domową czekoladową masę do której dodawała mielone orzechy włoskie – jedna warstwa była przełożona domową konfiturą z czarnej porzeczki a pozostałe czekoladowo-orzechowym kremem (domowym). Ta wersja jest wyraźnie kokosowa – mam nadzieję, że posmakuje. Oczywiście mus możesz wykorzystać gotowy. Będzie mi miło jeśli skorzystasz i jeszcze milej jeśli posmakuje 🙂
PolubieniePolubienie
Kochana napewno wykorzystam ten przepis 😘💖
PolubieniePolubienie
Miło mi. Mam nadzieję, że posmakuje 😉
PolubieniePolubienie
Dziękuję za podpowiedź 🙂 Ostatnio mój piekarnik szwankuje, więc szukałam przepisu na słodkości bez konieczności pieczenia 🙂 Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Nie ma za co – miło, że mogłam zainspirować. Takie wafle możesz przełożyć czym zechcesz – gotowym kremem, rozpuszczoną czekoladą np. z dodatkiem orzechów, kokosa (może być biała z wiórkami kokosa), dżemem, masłem orzechowym, kajmakiem…. wariacji jest wiele 🙂
PolubieniePolubienie
Jeśli słodkości, to tylko domowe,pycha☺
PolubieniePolubienie
Lubisz przekąsić coś do kawy lub herbaty? 🙂
PolubieniePolubienie
Gdy widzę słodycze, to kwiczę… zwłaszcza kokosowe 😀
PolubieniePolubienie
Tak jak w piosence? O tym kokosie to mi przypomniałaś – teraz będę pamiętać już zawsze :*
PolubieniePolubienie
Jak to mówią ‚prawie robi wielką różnicę’ xD u mnie wafle zawsze przekładało się kremem czekoladowym. Na inne wersje bym nie wpadła. Ale tak to już jest jak się od małego widzi to samo.
PolubieniePolubienie
Według mnie prawie nie zawsze robi wielką różnice – kwestia podejścia 🙂
U mnie Mama kiedyś sama robiła taki krem czekoladowo-orzechowy a dodatkowo jedną warstwę przekładała domową konfiturą z czarnej porzeczki aby nadać kwasku (chociaż sama masa czekoladowa była lekko gorzkawa). Tak naprawdę takie wafle można przełożyć czym dusza zapragnie – mój Tata jadł z dżemem a innym razem z miodem. Czas na zmiany na dobre.. to będzie dobry czas. I pamietaj… są ludzi dla których jesteś ważna, najważniejsza i znajdzie się ten „Ktoś” dla którego bedziesz jedyna i wyjątkowa. On gdzieś tam czeka na Ciebie ❤
PolubieniePolubienie
Rafaello, Rafaello…. wszędzie 😀 I pomyśleć, że w dzieciństwie nie przepadałam za tymi pralinkami, ani w ogóle za smakiem kokosa, a teraz sobie nie wyobrażam nie zjeść czegoś kokosowego 😉
Te wafelki wyglądają świetnie i na pewno równie pysznie smakują 😀 Prosty skład, proste wykonanie a efekt rewelacyjny! 😀
PolubieniePolubienie
Wszędzie? Jak to wszędzie? Czyżby ostatnio „prześladowało” Ciebie Rafaello? 🙂
Szerze Ci przyznam, że nie przypominam sobie abym lubiła kokos – wolałam orzechy włoskie i fistaszki (tylko takie miałam możliwość zjeść). Po latach zjadłam pralinkę Rafaello – była ok – bardzo słodka ale nie mogę powiedzieć, że nie smaczna, niemniej kokos to nie moje smaki. W przypadku pasty kokosowej byłam pozytywnie zaskoczona – tak jak jak za kokosem nie przepadam, tak pasta przypadła mi do gusty. Postanowiłam wykorzystać je w wafelkach. Cieszę się, że pomysł przypadł Ci do gustu i ogólnie wizualnie wafelki spodobały Ci się wizualnie. Dziekuję za miłe słowa 😉
PS Teraz kokos lubisz? 🙂
PolubieniePolubienie
Jadłabym!!
PolubieniePolubienie
Bardzo mi miło 🙂
PolubieniePolubienie
Super przepis. Dzięki, dobrze znać takie cuda i przygotować gdy zaskoczy teściowa 😉
PolubieniePolubienie
Pozytywnie można zaskoczyć nie tylko teściową 🙂
PolubieniePolubienie
Uwielbiam rafaello ❤ Takie wafelki muszą smakować przecudownie ❤ Wyglądają bardzo apetycznie 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję. Bardzo mi miło 🙂
PolubieniePolubienie
Zdecydowanie jestem fanką domowych wafelków 🙂
PolubieniePolubienie
Zauważyłam 🙂 Jakie jest Twoje ulubione „nadzienie”/przełożenie? 😉
PolubieniePolubienie
To musi być pyszne:)
PolubieniePolubienie
Nie mnie oceniać 🙂
PolubieniePolubienie
Super te wafelki 🙂 Mniam 🙂
PolubieniePolubienie
Robiłaś? 🙂
PolubieniePolubienie