Kiedy padnie hasło masło orzechowe większość najprawdopodobniej ma te przygotowywane z orzeszków ziemnych (które nie są orzechami). Tak naprawdę taki krem można przygotować z każdego rodzaju orzechów oraz pestek a nawet ich mieszanki z kokosa również. Coraz bardziej popularny mus/pasta kokosowa to nic innego jak zmielony miąższ kokosa – wiórki kokosowe. Jeśli macie dobry blender (taki 600 W wystarczy), wiórki kokosowe i chwilę cierpliwości możecie przygotować go sami w domu – to naprawdę nic trudnego.
Do przygotowania takiego musu najlepiej użyć ekologicznych lub niesiarkowanych wiórków kokosowych – co ważne świeżo otwartych aby miały więcej aromatu i smaku. Do tego będzie potrzebny wcześniej wspomniany blender z pojemnikiem do lodu lub robot kuchenny – im więcej mocy tym lepiej.
Domowy mus od razu po przygotowaniu jest płynny, jednak potem zastyga i ma stałą konsystencję. Przechowywany w lodówce twardnieje, w temperaturze pokojowej ma konsystencję stałą lecz nie twardą a podgrzewany zaczyna ponownie robić się płynny. Według mnie i mojej mamy nie wymaga żadnych innych dodatków, gdyż sam w sobie jest lekko słodkawy – bardzo smaczny. Idealny do owsianek, jaglanek, ciast, deserów, pralinek a także do wyjadania łyżeczką ze słoiczkaSkładniki
wiórki kokosowe nieodtłuszczone lub tylko trochę odtłuszczone (użyłam niesiarkowanych Vitline)
Wiórki kokosowe wrzucam do pojemniczka blendera lub robota kuchennego i zaczynam blendować do uzyskania gładkiego kremu. Na początku wiórki zamienią się w mąkę kokosową, jednak z czasem zaczną wytrącać olej kokosowy, który sprawi że zamienią się w gładki krem o konsystencji gęstej śmietany. W zależności od mocy sprzętu może to trwać nawet do okołu 10 minut – czasem możliwe jest, że pasta będzie wymagać dodatku neutralnego oleju.UWAGI
1. W trakcie ucierania wiórków kokosowych koniecznie róbcie przerwy aby nie przegrzać i nie spalić blendera! Co jakiś czas najlepiej silikonową łopatką zeskrobujcie mąkę kokosową, która osadziła się na ściankach blendera.
Gotowe mus przelewamy do czystego słoika i pozostawiamy do stężenia (najszybciej stanie się to w lodówce). Mus przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu – według mnie najlepiej w lodówce.
2. Mus może nie wyjść jeśli wiórki będą zbyt mocno odtłuszczone – wówczas wskazany jest dodatek neutralnego oleju. Druga opcja to kiedy blender nie daje rady. Wiórki kokosowe powinny nieodtłuszczone lub tylko trochę odtłuszczone
3. Zarówno w temperaturze pokojowej jak i lodówce mus zastyga. Aby go upłynnić wystarczy wstawić go do naczynia z ciepłą wodą. Mus będzie się roztapiał. Na pierwszym zdjęciu pod wpływem upałów mus zaczął mi się lekko rozpuszczać – za długo robiłam zdjęcie 😉
Nie jest to najprostszy przepis
Wymaga cierpliwości
Tym bardziej mój podziw oddaję
PolubieniePolubienie
Owszem wymaga cierpliwości ale co jest trudnego w mieleniu wiórków bądź też orzechów? Co innego skomplikowany przepis, gdzie trzeba coś mieszać, wycinać, sklejać, składać, zawijać itp a poczekać aż w zasadzie samo się zrobi. Trudny przepis a taki, który przygotowuje się nieco dłużej to jednak co innego. Zresztą…. tutaj wszystko zalezy od sprzętu – ręczne blendery wymagają czasu ale np. takie z temperem poradzą sobie w krótkim czasie 😉
PolubieniePolubienie
Ależ to musi smakować ❤
PolubieniePolubienie
Według mnie smakuje bardzo dobrze 😀
PolubieniePolubienie
Uwielbiam wszystko z kokosem chętnie wypróbuję 🙂
PolubieniePolubienie
Miło mi 🙂 Masz swoje ulubione kokosowe przysmaki? 🙂
PolubieniePolubienie
taki kokosowy mus musi być przepyszny!!!
PolubieniePolubienie
Jest i to bardzo ❤ Najlepiej smakuje wyjadany łyżeczką ze słoiczka 😀
PolubieniePolubienie
Takiego cudeńka jeszcze nie jadłam. 🙂
PolubieniePolubienie
Chciałabyś spróbować? 🙂
PolubieniePolubienie
Nigdy nie spotkalam sie z niesiarkowanymi wiórkami szczerze mówiąc
PolubieniePolubienie
Wiele ekologicznych sklepów takie wiórki proponuje a stacjonarnie jeśli mnie pamięć nie myli to chyba są w Kafulandzie, produkowane dla Kauflandu 🙂
PolubieniePolubienie
Do czego najbardziej lubisz używać tej pasty? 🙂
PolubieniePolubienie
Kaufland i Lidl mają niesiarkowane.
PolubieniePolubienie
O Kauflandzie wiem, natomiast jeśli chodzi o Lidl, to myślałam, że one są siarkowane
PolubieniePolubienie
Tę, którą zrobiłam ostatnio wykorzystałam do ala torciku a tak zazwyczaj wyjadam łyżeczką ze słoiczka 🙂 Można zrobić też Rafaello – kiedy mus jest plastyczny, włożyć do środka migdał a następnie obtoczyć w płatkach migdała i włożyć do lodowki albo polać czekoladą 🙂 Niektórzy dodają do kawy, ciast, deserów….. jest wiele zastosowań – ja jednak wybieram słoik i łyżeczkę 😀
PolubieniePolubienie
Tovjest niebezpieczny pomysl, bo latwo wyzerowac sloiczek na raz, a jak wiadomo zbyt lekkie to to nie jest 😀
PolubieniePolubienie
Nie wiem, czy każdy dałby radę zjeść cały – można się zapchać a ewentualnie zmulić (nie zasłodzić i nie zamulić). Czy aż tak ciężkie? Tłuszcz faktycznie jest ciężki, jednak ja po zjedzeniu połowy a nawet więcej 300g słoiczka (mówię o gotowców) nie odczuwałam żadnych dolegliwości 🙂 Z dodatkiem kakao też jest pycha 😀
PolubieniePolubienie
Dla mnie to nic, ja tak wyjadam bez problemu Nutellę 😀
PolubieniePolubienie
Tak ze słoiczka? Niektórzy mają tak z masłem orzechowym lub takim musem i nie jest im za ciężko xD Jak smakuje to się wcina ;D
PolubieniePolubienie
Czasem tak robię, ale zwykłe się powstrzymuje zeby nie wyjesc od razu polowy 😉
PolubieniePolubienie
Silna wola aby sobie nie zaszkodzić? 🙂
PolubieniePolubienie
Ja robie własne mleko kokosowe☺
PolubieniePolubienie
Z wiórków kokosowych, czy pasty kokosowej? 🙂
PolubieniePolubienie
Kocham kokos. 😊
PolubieniePolubienie
W takim razie taka pasta powinna Ci posmakować 🙂 Wolisz kokos od orzechów? 🙂
PolubieniePolubienie
Nigdy jeszcze nie jadłam kremu kokosowego 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie warto spróbować – jeśli nie domowego, to takiego ze sklepu… na prawdę może posmakować (tylko przed spożyciem dokładnie wymieszać, ponieważ na powierzchni oddziela się olej kokosowy – w przypadku masła orzechowego jest to zazwyczaj wytrącony olej orzechowy) 🙂
PolubieniePolubienie
Pyszności kochana 🙂
PolubieniePolubienie
Oj tak…. najlepiej smakuje prosto ze słoiczka xD
PolubieniePolubienie
Łatwo, szybko, pysznie 🙂
PolubieniePolubienie
Niekoniecznie tak szybko – wszystko zależy od wiórków kokosowych oraz sprzętu z którego się korzysta, ale smacznie jest 🙂
PolubieniePolubienie
Fantastyczny pomysł 🙂
PolubieniePolubienie
Miło, że tak uważasz 🙂
PolubieniePolubienie
Wygląda smakowicie biało:)
PolubieniePolubienie
Śnieżnobiało 😉 Lubisz kokos? 🙂
PolubieniePolubienie
To zależy, bardzo lubię w rafaello, ale nie za bardzo w ciastach. Lubię ociupinkę kokosa w lodach śmietankowych, lubię malibu, a nie przepadam za takim innym drinkiem na bazie kokosa ale nie pamiętam nazwy. Taki hiszpański.
PolubieniePolubienie
Pina Colada? 🙂
Wiele osób gotowy mus kokosowy porównuje właśnie do Rafaello – jest naturalnie słodkawy, mimo iż nie ma w nim cukru i intensywnie kokosowy (tylko przed spożyciem dokładnie wymieszać, ponieważ na powierzchni bardzo często oddziela się olej kokosowy). Taki mus/pastę można zrobić samemu a także kupić gotowy 🙂
PolubieniePolubienie
Ciekawy przepis 🙂 co prawda wielką fanką kokosa nie jestem, ale lubię, nie powiem, jego wyjątkowy smak i egzotyczny zapach. Kojarzy mi się z latem, z beztroską zabawą, z podróżami i ze wszystkim co najlepsze w wakacjach 🙂 Najlepszy kokos to chyba w Rafaello racja? 😀 ale murzynka z wiórkami kokosowymi też lubię.
Pozdrawiam ciepło ♡
PolubieniePolubienie
Przyznam Ci, że ja również nie przepadam za kokosem ale kiedy kilka lat temu spróbowałam pasty kokosowej Basia Basia, bardzo mi posmakowała .Trochę dziwne co? 🙂
Murzynek z wiórkami? Do ciasta? 🙂
PolubieniePolubienie
Ależ skąd, kiedyś nie lubiłam wątróbki. Z czasem smak mi się zmienił i teraz przepadam za podrobami. Tak więc ze swojego doświadczenia wiem, że to co nie smakowało nam kiedyś możemy polubić teraz lub w drugą stronę, nie będzie nam smakować coś co kiedyś uważaliśmy za przysmak.
Murzynek posypany wiórkami miałam na myśli 😀 W ogóle, nawet jak nie przepadam za kokosem to uważam, że ciasta posypane wiórkami wyglądają bardzo zachęcająco. :3 Kokos coś w sobie ma…
PolubieniePolubienie
Mówi się, że z biegiem lat kubki smakowe i upodobania ulegają zmianie ale duża zasługa w tym w jakiej postaci i formie coś spożywamy – doprawienia 😉
I z polewą czekoladową? Moja mama robiła murzynka z wiśniami, domową polewą i już niczym nie posypywała – moja rodzinka uwielbiała a dla mnie to było za cięzkie ciasto ale czekolada i kokos to dobre połączenie 😉 Ciasta posypane chipsami kokosowymi wyglądają jeszcze lepiej 😉
PolubieniePolubienie
Jak się do tego człowiek dorwie z łyżeczką, to po 10 minutach nie ma niczego xD
PolubieniePolubienie
Bardzo prawdopodobne, w szczególności kiedy lubi się kokos i to co kokosowe 😉
PolubieniePolubienie
Będę próbować 🙂 dzięki!
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że wyjdzie – istotny jest produkt (w tym przypadku wiórki) 🙂
PolubieniePolubienie
Nie lubię kokosa 😛
PolubieniePolubienie
Ja również za nim nie przepadam, jednak kiedy kilka lat temu po raz pierwszy spróbowałam takiej pasty, bardzo mi posmakowała. Kto wie? Może podobnie byłoby z Tobą? Niemniej nie będę zachęcać 🙂
PolubieniePolubienie
Kiedyś próbowałam zrobić i efekt był daleki od kremowej konsystencji
PolubieniePolubienie
To może być „wina” wiórków kokosowych (były zleżałe lub zbyt bardzo odtłuszczone) lub blender nie dał rady (jeśli miksowałaś wystarczająco długo i nawet pomimo odrobiny oleju, nie uzyskałaś odpowiedniej konsystencji). Nic nie dało się zrobić z tego co Ci wyszło?
PolubieniePolubienie
I dla mnie smak kokosowy niezbyt przyjemny, jako dodatek oleju kokosowego do smażenia placków na słodko ok, ewentualnie w Rafaello, ale to bardziej ze względu na migdała i mleczne nadzienie 😉 Niemniej podziwiam Twą wytrwałość w tworzeniu owej pasty 🙂
PolubieniePolubienie
Przyznam Ci, że sama nie przepadam za kokosem, ale kiedy kilka lat temu spróbowałam takiej pasty (gotowej) to posmakowała mi – byłam zaskoczona. Jeśli kiedyś będziesz miała okazję spróbować takiej pasty to spróbuj – może Ciebie również zaskoczy? 🙂
PS Co tu podziwiać? xD
PolubieniePolubienie
Chęci do tworzenia 🙂 mnie się latem gotować nie chce, jadłabym truskawki i warzywa na okrągło.. ale że chłopaki w domu, to obiad musi być 😉 Spróbuję, gdy tylko znajdzie się ktoś chętny by mnie poczęstować 😉
PolubieniePolubienie
Wcześniej tej chęci nie było – korzystam z tego, że jest aby mieć co publikowac na blogu (przecież to blog kulinarno-książkowy), bo nie wiem jak będzie potem. Mam ochotę również na próbowanie czegoś „nowego” (chociaż mus, czy kalafior nie jest dla mnie nowością) ale też urozmaicenie. Jednocześnie tak jak zawsze bazuje na tym co proste, nieskomplikowane, sezonowe 🙂
Ja bym Ciebie poczęstowała, gdybym tylko ten mus miała – wykorzystałam wszystko do ala torciku xD
PolubieniePolubienie
Może konkurować z masłem orzechowym 🙂
PolubieniePolubienie
Jeśli bardziej lubi się kokos od orzechów, to tak – zależy od tego kto co lubi i co komu smakuje 😉
PolubieniePolubienie
Pierwszy raz widzę taki mus, a dałoby się z tego zrobić lody ? 🙂
PolubieniePolubienie
Szczerze? Nie próbowałam ale po zmiksowaniu z zamrożonym bananem (bardzo dojrzałym), to możliwe. Najprostsze wegańskie lody to zmiksowany, przejrzały banan – może być z dodatkiem masła orzechowego, kakao lub innych owoców. Dlaczego by nie dodać pasty kokosowej 🙂 Czytałam również o lodach na bazie masy z kaszy jaglanej oraz musu kokosowego – jeśli jesteś zainteresowana, to podeslę Ci link z przepisem.
Jednocześnie takie typowo kokosowe lody mozna przygotować na bazie mleczka kokosowego 🙂
PolubieniePolubienie
Coś dla mnie 🙂
PolubieniePolubienie
Jak bardzo lubisz kokos? 🙂
PolubieniePolubienie
Wow widziałam takie musy często w supermarketach, ale mnie cena mnie zniechęcała :p dobrze wiedzieć, że można tak łatwo zrobić. Skorzystam ❤
PolubieniePolubienie
Przyznam szczerze, że nie wiem jaka jest cena tych musów w marketach. Podobno kiedyś był w Lidlu po 11zł/250g – być może nadal jest. O taki
Niemniej można zrobić samemu – dobrej jakości wiórki i odpowiedni sprzęt 🙂
PolubieniePolubienie
Wygląda na bardzo delikatny 🙂
PolubieniePolubienie
Chciałabyś spróbować? 🙂
PolubieniePolubienie
Prezentuje się apetycznie 🙂
PolubieniePolubienie
Miło, że tak uważasz – mnie nie podoba się te zdjęcie 😉
PolubieniePolubienie
Wygląda pysznie 🙂
PolubieniePolubienie
Według mnie było i jest pyszne 🙂
PolubieniePolubienie
Mam chęć na taki mus, ale trochę się obawiam, że mój blender nie da rady :(.
PolubieniePolubienie
A jaki masz blender? Ja mam taki z Lidla 600 V i podołał chociaż musiałam często robić przerwy i dość długo miksować. Trzeba uważać aby nie przegrzać i nie spalić blendera. Dużo zależy też od surowca o czym wspomniałam w uwagach. Jeśli nie masz pewności, to może jednak kupić? Słyszalam, ze bywa w Lidlu na półce z BIO żywnością – wyżej w komentarzu wrzuciłam zdjęcie
PolubieniePolubienie
Ja mam jakiś staroć no name ;). Może spróbuję kiedyś zrobić ten mus, jak mi się spali ten blender, to go wyrzucę 😉
PolubieniePolubienie
A taki ręczny, czy z pudełkiem?
Szkoda blendera – nie chciałabym mieć go na sumieniu, potem miałabym wyrzuty… na prawdę. Gotowy mus to cena 12-13zł a blender to już 100zł ;/
A jeśli chodzi o same wiórki to czytałam, że jednak lepszej jakości są te BIO i trzeba patrzeć aby miały sporo tłuszczu (czytałam opinie, że jak mają już 66g to blender powinien dać radę). I ważne aby robić przerwy aby nie przegrzać. Lepiej odczekać te 5-10 minut aż ostygnie i potem ewentualnie dalej miksować 😉
PolubieniePolubienie
Mam dwa: ręczny, a drugi taki z dzbankiem. Ten z dzbankiem i tak jest na wylocie już, bo mu tenże dzbanek pękł i tylko patrzeć jak się rozsypie. Więc może będę próbować :). Dzięki za rady 😉
PolubieniePolubienie
Mówisz, że jesteś gotowa eksperymentować z dzbankiem? Ale aby potem nie było na mnie 🙂
Słyszałam, że ktoś kupił wiórki Bakalland 250g, bo były niesiarkowane (mała paczka ma siarkę) i z tych wiórków (wiórek?) taki mus mu wyszedł, ale robił przerwy. Mus wyszedł – wydaje mi się, że wspomniałam o wszystkim we wpisie i jeszcze tutaj, jednak jakby co to pytaj 🙂
PolubieniePolubienie
Fantazja kokosowa wprost idealna dla mnie 🙂
PolubieniePolubienie
Miłość do wszystkiego co kokosowe? 🙂
PolubieniePolubienie
Narobiłaś mi ochoty na taki mus!
PolubieniePolubienie
Ochotę można zaspokoić – idąc na łatwiznę kupić gotowy, tylko trzeba wiedzieć jak go spożyć… koniecznie wymieszać zawartość i to dokładnie 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze wiedzieć!
PolubieniePolubienie
Polecam się na przyszłość 🙂
PolubieniePolubienie
Mogloby mi posmakować 🙂
PolubieniePolubienie
Lubisz kokos? 🙂
PolubieniePolubienie
Nigdy czegoś takiego nie jadłam 😉
PolubieniePolubienie
Masz ochotę spróbować? Chciałabyś? 🙂
PolubieniePolubienie
Z chęcią wypróbuję przepis i zobaczę czy będzie mi smakował. 🙂
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że będzie 🙂
PolubieniePolubienie
super, nie myślałam,że pastę kokosową można zrobić w domu:)
PolubieniePolubienie
Jak widzisz jak najbardziej można 🙂 Lubisz? 🙂
PolubieniePolubienie
uwielbiam dodawać do kaszy manny, jeszcze biała czekolada, i mam rafaello 😉
PolubieniePolubienie
Kokos, biała czekolada i migdały? 😀
PolubieniePolubienie
Wszystko z kokosem lubię, ale zbyt łakoma jestem, wiec pewnie zjadłabym wszystko na raz…
PolubieniePolubienie
Witaminki – zresztą raz na jakiś czas nie zaszkodzi 😀
PolubieniePolubienie
Jesteś niemożliwa
PolubieniePolubienie
W pozytywnym, czy negatywnym tego słowa znaczeniu? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Negatywnym 😉 bo takie smakołyki mi pokazujesz…
PolubieniePolubienie
Na diecie jesteś? xD
PolubieniePolubienie
O ja uwielbiam wszystkie słodkości z kokosem, takie w stylu rafaello 🙂 mus też wygląda super, pewnie pyszny na zimno 🙂
A co do „Zwiadowców” – no pewnie że najlepszy jest Halt 😀 Książka taka dla dzieciaków raczej, ale przeczytałam z przyjemnością – wolę takie lajtowe fantasy, niż np. „Grę o Tron”, zbyt brutalną jak dla mnie. Nie lubię dołujących książek.
PolubieniePolubienie
Zgadza się – sam w sobie również jest bardzo smaczny. Fajnie przygotować z niego kulki, obtoczyć w kokosie lub oblać czekoladą i schłodzić – praktyczna forma jedzenia 🙂
Halt jest super, chociaż ja jednak bardziej polubiłam Gilana – brakowało mi go w niektórych częściach, chciałam aby pojawiał się częściej 🙂 Doś dawno czytałam tę serię bo 3 lata temu – pierwszy tom tak niespecjalnie ale potem się rozkręca i jest ciekawiej 🙂 Przyjemna. „Gry o tron” nie czytałam, zerknęłam na serial ale to też nie mój klimat… nie czuje tego a do książki mnie nawet nie ciągnie ale są wielbiciele
PolubieniePolubienie
No, no ślinka cieknie…
PolubieniePolubienie
Lubisz? Przygotowywałaś kiedyś? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie przepadam za smakiem kokosu (chociaż rafaello uwielbiam) ;D
PolubieniePolubienie
Ja również nie przepadam za kokosem a mus kokosowy mi smakuje xD
PolubieniePolubienie
Nigdy nie spotkałam się z taką pastą
PolubieniePolubienie
To możliwe – nie wszyscy o niej słyszeli. Miałabyś ochotę spróbować? 🙂
PolubieniePolubienie
Ja też nigdy nie jadłam. Nie należę do cierpliwych, więc pewnie nie zrobię 😉
PolubieniePolubienie
Jeśli masz zarówno dobry sprzęt jak i wiórki kokosowe, to pójdzie szybciej niż zwykłym blenderem a jeśli nie to zawsze możesz kupić 🙂
PolubieniePolubienie
mmmm…. no to narobiłaś mi smaka:)
PolubieniePolubienie
Lubisz wszystko co kokosowe? 😉
PolubieniePolubienie
To zawsze jest szczęśliwy dzień jak przychodzę do Ciebie i widzę przepis 😀 Ja tym razem nie skorzystam, bo nie przepadam za kokosem, ale mój chłopak go uwielbia i coś tak widzę taki mus na… kruchych ciasteczkach? Może na naszą rocznicę zrobię, to już za miesiąc 😉
PolubieniePolubienie
Miło mi – mogę Ci zdradzić, że w tej kwestii szykuję małą zmianę, która powinna Ci się spodobać 🙂
Kruche ciasteczka? Jak najbardziej ale i nie tylko – możliwości jest naprawdę sporo. Sama również nie przepadam za kokosem ale kiedy kilka lat temu spróbowałam pasty kokosowej (była to Basia Basia), stwierdziłam, że jest bardzo smaczna – smakuje mi, chociaż z masłem orzechowym nie wygrywa 🙂
PolubieniePolubienie
Pyszności proponujesz 😉
PolubieniePolubienie
Miło, że tak uważasz 🙂
PolubieniePolubienie
Nie spodziewałam się takiego przepisu 😉
PolubieniePolubienie
Czy to źle? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie wiedziałam, że da radę zrobić ją w domu 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrej jakości surowiec a także sprzęt i jest to możliwe 😉
PolubieniePolubienie
Jestem ciekawa jaki deser z tego masła wymyśliłaś 🙂
PolubieniePolubienie
Proszę o cierpliwość – wszystko w swoim czasie 🙂
PolubieniePolubienie
Lubie takie rzeczy
PolubieniePolubienie
Próbowałaś kiedyś przygotować taki krem, bądź masło orzechowe w domu? 🙂
PolubieniePolubienie
Mleko kokosowe nie przypadło mi to gustu ale ten mus mnie kusi:)
PolubieniePolubienie
Według mnie warto spróbować 🙂
PolubieniePolubienie
mniam!;)
PolubieniePolubienie
Lubisz? 🙂
PolubieniePolubienie
Proste, a jakie smaczne. Gratuluje pomyslu 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję, jednak nie jest to mój pomysł 😉
PolubieniePolubienie