Wielki Post to dla chrześcijan wyjątkowy czas zmian i wewnętrznych refleksji – zresztą mam wrażenie, że nie tylko dla nich. Odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy nie są „zaangażowani religijnie” jak również jeszcze szukają swojej duchowej ścieżki w życiu również na swój sposób przeżywają ten czas. Nawet pomijając fakt Wielkiego Postu człowiek od zawsze poszukiwał sensu i odpowiedniej ścieżki życia. Istnieją pewne tematy, które poruszają tak ważne tematy, że można rozważać je na każdy czas. O księdzu Piotrze Glass mogło słyszeć wielu ale i niekoniecznie. Były egzorcysta i jeden z najbardziej znanych polskich rekolekcjonistów, nie boi się poruszać trudnych tematów i zadawać pytać. Odważnie i otwarcie mówi o duchowych zagrożeniach, ludzkich „przewinieniach”, złu działalności szatana oraz konieczność radykalnego nawrócenia. To o czym mówi, mówi z perspektywy swojego życia i doświadczenia w tym również z demonami, kiedy był egzorcystą. Ksiądz Piotr Glass jest wierny tradycji kościoła i ma twarde poglądy. Dla niego coś jest białe albo czarne – nie ma nic pomiędzy. W swoich słowach jest szczery niekiedy aż do bólu – nie owija w bawełnę. „40 dni walki duchowej” to książka będąca rekolekcjami na Wielki Post w której ksiądz porusza temat walki duchowej jak również nawrócenia, modlitwy (w tym różańcowej), pokuty, oczyszczenia, nadziei, strachu, pokonywaniu słabości i przybliżeniu się do Boga. Zadaje pytania jaka jest i czym jest dla nas nasza wiara, mówi gdzie najczęściej popełniamy błędy a także wzywa do tego byśmy walczyli o swoje dusze i wnętrze – wypowiedzieli walkę złu, które każdego dnia czyha na nas, chcąc zniszczyć naszą więź z Bogiem, oddalić nas od Ojca i tego co dobre. Mówi jak walczyć, jak unikać pokus, jak stać się silniejszym i jak postępować aby zamiast oddalać się od Stwórcy przybliżać się do niego. To również wskazówki odnośnie tego jak troszczyć się o siebie, swoich bliskich, zbawienie.
W książce ukazane jest miłosierdzie i miłość Pana, wskazówki jak wybaczyć prawdziwie – z całego serca a także jak żyć aby życie przeżyć w pełni i dobrze. W to wszystko wpleciono prawdziwe historie zwykłych ludzi. Nie jest to łatwa lektura – z jednej strony można przeczytać ją w jedne wieczór, jednak z drugiej zdecydowanie lepiej poświecić jej czas… skupić się, przemyśleć, rozważyć. Z pewnością dla chrześcijan, ludzi wierzących ale również zagubionych i poszukujących duchowej ścieżki życia. Uzupełnieniem duchowej lektury jak również pomysłem na prezent może być modlitewnik w którym znajdziemy zbiór najpiękniejszych modlitw nie tylko tych znanych ale również aktów zawierzenia, modlitw o wstawiennictwo świętych, oraz w różnych chwilach naszego życia: podczas nauki, pracy, codziennych obowiązków a także w trudnych chwilach życia.
Tytuł: 40 dni walki duchowej | Autor: Piotr Glass | Wydawnictwo: Espirt | Okładka: miękka | Stron: 176
Tytuł: Modlitewnik rodzinny |Opracowanie: Elżbieta Wiater | Wydawnictwo: Espirt | Okładka: twarda| Stron: 520
Czasem oglądam filmy z księdzem na youtube. Polecam
PolubieniePolubienie
Widziałam – moja Mama również, jednak nie wszystkie. Dziękuję za polecenie 😉
PolubieniePolubienie
Nie jestem entuzjastą tego gatunku 😉
PolubieniePolubienie
Rozumiem i szanuję. Po jakie książki sięgasz najchętniej? 🙂
PolubieniePolubienie
oj zdecydowanie nie dla mnie.
PolubieniePolubienie
Rozumiem
PolubieniePolubienie
Czytałam wywiad z księdzem
PolubieniePolubienie
Mówisz o książce?
PolubieniePolubienie
Ja korzystam z aplikacji w telefonie i na każdy dzień mam czytanie – znajduję chwilę na zagłębienie się w tekst i refleksję. To naprawdę dobrze robi.
PolubieniePolubienie
Kiedyś słyszałam o takiej aplikacji, jednak nie znam dokładniej nazwy. Jeśli tylko miałabym taką możliwość sama chętnie pobrałabym ją na telefon. Korzystasz tylko z tej aplikacji, czy również sięgasz po papierowe książki z tego gatunku?
PolubieniePolubienie
Ja korzystam z aplikacji „Nasz Codzienny Chleb”. Poleciła mi ją moja wykładowczyni, która jest co prawda baptystką, ale na piśmie zna się jak mało kto. Na każdy dzień jest czytanie i rozważania! Polecam!
PolubieniePolubienie
Nie słyszałam o tej aplikacji jak również o tym nurcie – dopiero teraz wpisałam… Zapytam z ciekawości – które wydanie Biblii Twoja wykładowczyni uważa za najbardziej dokładne?
PolubieniePolubienie
Wiem komu mogłabym ją sprezentować:)
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że ewentualnie będzie to udany prezent (oczywiście jeśli się zdecydujesz) 🙂
PolubieniePolubienie
Na te chwilę szukam innych lektur 🙂
PolubieniePolubienie
Rozumiem i szanuję 😉
PolubieniePolubienie
Mojej mamie z całą pewnością przypadłaby do gustu 😉
PolubieniePolubienie
Twoja Mama lubi książki tego gatunku? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie znałam tego księdza i praktycznie nie czytam książek o tematyce religijnej, jedyna jaką przeczytałam to o Ojcu Pio.. Ale moją duchowość bardzo rozwijały rekolekcje w liceum, do tej pory pamiętam katechetę, który je prowadził i co niesamowite, gdy spotkałam go po wielu wielu latach, on pamiętał mnie..i pewnie wszystkie swoje owieczki z tamtych czasów 🙂
PolubieniePolubienie
Ja również pamiętam swoich katechetów – nie koniecznie wszystkich pozytywnie ale i też nie negatywnie. Z tym z podstawówki są związane pewne „tradycje”, które praktykował przez lata… niemniej jeśli chodzi o sprawy duchowe, własną ścieżkę, wybór to dobra osoba, która jest w stanie odpowiednio poprowadzić ma istotne znacznie 😉
PolubieniePolubienie
Kompletnie nie mój typ książek, ale masz tak przyjemny styl pisania że i tak przeczytałam recenzję z przyjemnością 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo mi miło, tym bardziej, że nie jest to Twój typ książkowy. Dziękuję za miłe słowa :*
PolubieniePolubienie
Wiem komu ta książka mogłaby się spodobać 🙂
PolubieniePolubienie
Zdradzisz komu? 🙂
PolubieniePolubienie
Brat mojej Mamusi był księdzem. Pamiętam go jako wikarego, potem proboszcz!
Nie był dla nas autorytetem !
Do dzisiaj wolę samotność w kościele niż msze jakiekolwiek!
PolubieniePolubienie
Taka samotność, wewnętrzne sam na sam z Bogiem i Chrystusem nie jest zła. Powiedziałabym, że nawet potrzebna – to bardzo osobista relacja, która w zależności od nas może być głęboka lub nie. To też delikatny temat, który bałam się poruszyć na blogu – zrobiłam to niechętnie i z obawami ale pomyślałam, że i taki wpis może komuś się przydać. Jednak obawy nadal pozostały
PolubieniePolubienie
Nie wiem, czy wiesz, ale w niedzielę wielkanocną o godz. 10.10 na Tvp2 będzie wyświetlany film w wersji z 1956r. , czyli „W 80 dni dookoła świata”! Tak mi sie przypomniało, że nie widziałaś!
Macham! ;-))))
PolubieniePolubienie
O tej godzinie najprawdopodobniej będę w kościele, więc nieco się spóźnię… o ile w ogóle obejrzę bo mogą zjechać się goście. Niemniej z całego serduszka dziękuję za informację – może uda mi się obejrzeć 🙂
Wszystkiego dobrego :*
PolubieniePolubienie
Ciekawe pozycje… Wielki Post się już kończy, ale tak sobie myślę, że te „40 dni walki duchowej” może być lekturą na każdy czas, skoro porusza tak różne tematy. Wiesz, że ja ostatnio się zagłębiam w książki o. Szustaka, ale nie wykluczam, że i po tę sięgnę 😉
PolubieniePolubienie
Zgadzam się w 100%. Ten wpis pisałam w okresie Wielkiego Postu i jakoś nie miałam pomysłu jak zmienić wstęp – może potem coś wymyślę 🙂
Wiem, wiem… z przyjemnością poznam Twoją opinię 😉 Wiedziałaś, że Szustak wydał nową książkę? 😉
PolubieniePolubienie
Widziałam, on szaleje z tymi książkami ;).
„Projekt Judyta” już przeczytałam, to bardzo ciekawe spojrzenie na kobiety, ich siłę i rolę w społeczeństwie. A „Straszna książka” cały czas czeka na swoją kolej 😉
PolubieniePolubienie
Jednak pieniądze ze sprzedaży idą na utrzymanie zakonu itp (mam taką nadzieję). Teraz wydał jakąś z inspiracjami na każdy dzień – widziałam w internecie. Spotkałam się z opinią, że lepiej wychodzi mu mówienie niż pisanie, jednak ciężko jest mi to stwierdzić – musiałabym przeczytać „Plaster miodu”. Ktoś inny napisał, że to „fałszywy prorok” (ma tatuaże, popiera „Harrego Pottera”, jego nauki czasem są „dziwne”). Sama nie wiem co myśleć…. niemniej do serc niektórych ludzi przemówił. Czytałam komentarze o ludziach nawróconych lub tych którym życie się sypało ale dzięki Jego filmikom udało im się jakoś je poskładac a nawet uratować małżeństwo.
„Projekt Judyta” – słyszałam o tej książce, nawet chciałam przejrzeć ale nie miałam możliwości. Może kiedyś – jeśli trafię i poczuję, że to czas na książki o kobietach 😉
PolubieniePolubienie
Faktycznie, jest on dość specyficzną osobą… I rzeczywiście, ogólnie rzecz biorąc, lepiej się go słucha, niż czyta. Mam jego starszą książkę – „Ewangelia dla nienormalnych” i bardzo kiepsko mi się ją czytało. Ale akurat „Projekt Judyta” to całkiem mu całkiem wyszedł ;). Tak się składa, że jego konferencji na temat kobiet wysłuchałam na żywo i była równie dobra jak ta książka ;).
PolubieniePolubienie
A on sam spisuje te książki, czy ktoś jemu pomaga? Chodzi mi o redakcję, konsultację itp Niektórzy mają „gadane” niż pisane 😉
Byłaś na Jego konferencjach? Jaka panuje tam atmosfera i jaka aura bije od ojca Szustaka? 😉
PolubieniePolubienie
W sumie nie wiem czy sam spisuje te książki, czy to po prostu zapisy jego konferencji.
Byłam tylko raz, bo akurat było na mojej uczelni. Ale mam bardzo dobre wspomnienia, to wyjątkowo charyzmatyczny kapłan i mówi wiele dobrego 😉
PolubieniePolubienie
I to co mówi oraz o czym mówi trafia do serc ludzi. Spotkałam się z opinią, że bije od niego takie ciepło i niesamowita energia 😉
PolubieniePolubienie
Raczej nie dla mnie, ale dla wielu ludzi na pewno bardzo ciekawa lektura 🙂
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście nie jest to lektura dla każdego ale znajdą się zainteresowani 🙂
PolubieniePolubienie
Nie dla mnie ale dla jakieś babci owszem 😉
PolubieniePolubienie
Dla babci i nie tylko 🙂
PolubieniePolubienie
Nie znam księdza ale ksiązkę mogłabym przeczytać 😉
PolubieniePolubienie
Jesteś otwarta na ten gatunek? 😉
PolubieniePolubienie
Książka może okazać się ciekawa dla zainteresowanych tematem;)
PolubieniePolubienie
Jak najbardziej 😉
PolubieniePolubienie
Z chęcią bym przeczytała
PolubieniePolubienie
Często sięgasz po książki z tego gatunku?
PolubieniePolubienie
Znam księdza i czytałam jego książki
PolubieniePolubienie
Co sądzisz?
PolubieniePolubienie
Miałam okazję słuchać konferencji księdza na żywo. Niesamowity człowiek
PolubieniePolubienie
Możliwe 😉
PolubieniePolubienie
Cenię ks.Glasa między innymi za jego doświadczenie i prosty i zrozumiały język przekazu.
PolubieniePolubienie
Dziękuję za komentarz i swoje refleksje. Ja mało przeczytałam i wysłuchałam aby samej wyrobić sobie opinię 😉
PolubieniePolubienie
O, coś nowego.
PolubieniePolubienie
Coś nowego na moim blogu? 😉
PolubieniePolubienie
Moja babcia byłaby zachwycona. 😊
PolubieniePolubienie
Szkoda, że nie moja tematyka, ale recenzję przeczytałam z zaciekawieniem.
PolubieniePolubienie
Rozumiem dlatego tym bardziej jest mi miło 🙂
PolubieniePolubienie
zdecydowanie nie dla mnie. Chyba za bardzo by mnie denerwowała postawa człowieka, który nie dostrzega szarości, bo dla mnie nic nie jest tylko białe lub tylko czarne.
PolubieniePolubienie
Rozumiem i jestem podobnego zdania – każdy ma do tego prawo 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawa propozycja. Przyjrzę się jej bliżej.
Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Miło mi 🙂
PolubieniePolubienie
A ja nie napiszę nic mądrego poza tym, że żyję. Choć ledwo 😉 Nie odzywałam się, bo zasypała mnie praca i świadomość, że być może przez najbliższe dni będę odcięta od internetu, więc muszę pracować ile wlezie. I napisać obiecaną wydawnictwu recenzję. Widzę, że mam u Ciebie sporo zaległości do czytania… Nadgonię, tylko się ogarnę 🙂
PolubieniePolubienie
Tak myślałam, że bez reszty pochłonęła Ciebie praca wysysając resztki energii i czasu. Współczuję. Nie wiem czy w takiej sytuacji świadomość, że dostaje się za to pieniądze jakoś pomaga spojrzeć na to nieco przychylniej (aby zarobki były adekwatne do wykonywanej pracy). Mam nadzieję, że zbliżające się dni dadzą Ci to czego potrzebujesz: relaks, odpoczynek, chwilę wytchnienia…
Nadrobić? Jeśli będziesz miała siłę i ochotę to możesz, ale też nie zmuszam. Zregeneruj się i zrób coś dla siebie 🙂
PolubieniePolubienie
Już zajrzałam, posłuchałam wywiadu z tym księdzem. Nie znałam go. Dzięki Tobie wiem, że ktoś taki jest i odważnie mówi na każdy temat.
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście ksiądz Glas nie boi się odważnie mówić tego co czuje i jakie poglądy głosi – jest bardzo bezpośredni i szczery
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie wiedziałam o jego istnieniu. Dla mnie wzorem jest Krzysztof Niedałtowski. Niezwykle mądry duchowny. Jego kazania są ucztą.
PolubieniePolubienie
Sama dowiedziałam się z telewizji Trwam. Krzysztof Niedałtowski? Nie słyszałam. Musze poszukac. Dziękuję
PolubieniePolubienie