Skład: rodzynki*, jabłka*, orzechy nerkowca.
* – pochodzą z upraw ekologicznych
Opakowanie: 40g
Rodzaje – Urwis jabłkowy, Urwis bananowy, Kosmos, Aloha, Petarda, Lewy Sierpowy
Wartość odżywcza w 100g:
Białko 5,08g Węglowodany 66,37g Tłuszcz 8,88g kwasy tłuszczowe. 0,97g
Wartość odżywcza w porcji 40g:
Białko 2,7g Węglowodany 23,8g Tłuszcz 5,4g kwasy tłuszczowe 0,9g
Opis producenta: Proste składniki, waga lekka, idealny na mniejszą przekąskę. Bardzo jabłkowy.
Opinia: Urwis Jabłkowy jest kolejnym batonikiem od Zmiany Zmiany. Skład jest godzien pochwały… suszone jabłka, rodzynki oraz orzechy nerkowca – tylko i wyłącznie naturalne składniki pochodzące z upraw ekologicznych. W batoniku nie znajdziecie cukru, syropów, słodzików, wypełniaczy i polepszaczy – takie dodatki to tylko w sklepowych pseudo zdrowych przekąskach ale nie tutaj 🙂
Batonik posiada brązowy kolor z wyraźnie widocznymi beżowymi kawałkami nerkowców oraz całą masą malutkich kawałeczków jabłek i czerwonych skórek. Przyjemnie pachnie rodzynkami z aromatem jabłek – delikatnie słodko, naturalnie, apetycznie 🙂
W konsystencji nieco twardy (wydaje mi się że za sprawą rodzynek, które są bardziej zbite od daktyli oraz orzechów nerkowca) ale jednocześnie dużo miększy od wersji dla dorosłych. Z łatwością ulega pod naciskiem zębów a kiedy się go przeżuwa wydaje się być nieco gumowy jak krówka ciągutka.
W smaku na pierwszy plan wysuwają się rodzynki, więc miłośnicy tych bakali powinni być zadowoleni. Jednak nie oznacza to, że osobom, którzy ich nie lubią batonik nie posmakuje – sama za nimi nie przepadam a tutaj w ogóle mi nie przeszkadzały.
Zaraz potem dochodzi do tego lekko kwaskowaty smak suszonych chipsów jabłkowych nadający winności i przyjemniej soczystości. Jabłka są trochę bardziej wyczuwalne kiedy zębami trafimy na ich kawałki, natomiast orzechy nerkowca gubią się w całości – niestety ich nie poczujecie w smaku. Gdyby nie wymieniono ich w składzie ciężko byłoby domyślić się, że w ogóle są.
Batonik posmakował mi i to pomimo tego, że nie lubię rodzynek a nerkowce nie były wyczuwalne w smaku. W połączeniu z suszonymi jabłkami stworzyły ciekawą, nie za słodką bo słodko-kwaśną i soczystą kompozycję smakową. Ten naturalny kwasek i wcześniej wspomniana soczystość to coś co najbardziej urzekło mnie w tym batoniku i sprawiło, że ocena jest taka a nie inna 😉
Wartość energetyczna w 100g – 337,1 kcal
Wartość energetyczna w porcji 40g – 142 kcal
Ocena – 5-5,5/6
Zakupione – Batony można kupić tutaj jednak firma stara się o to aby pojawiały się w większych sieciach sklepowych oraz centrum handlowym
Zapraszam do przeczytania wcześniejszych recenzji batonów a tym czasem zapraszam Was na stronę internetową firmy, ich profil na facebooku a także instagram ,